PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=40268}

Zbuntowany anioł

Muñeca Brava
1998 - 1999
7,0 39 tys. ocen
7,0 10 1 39097
4,2 4 krytyków
Zbuntowany anioł
powrót do forum serialu Zbuntowany anioł

Luisa

ocenił(a) serial na 7

Oglądam nie wiem który już raz, po latach, jako dorosła kobieta... I pomijając najczęstsze wnioski (np. o Mili, że nie była tak pozytywną postacią jaką wydawała się kiedyś) mi nasunął się teraz wątek Luisy. Kiedyś postrzegałam ją tylko jako wredną jędzę, ale teraz jest mi jej żal. Jej życie było lekko mówiąc przechlapane. Mąż znęcał się nad nią psychicznie i fizycznie, brat był niby po jej stronie, ale gdy tylko Federico go zaszantażował utratą pieniędzy to działał na jej niekorzyść... Nie mogła być z mężczyzną którego kochała (później wiadomo, że to się zmieni, ale mówię o początkowych odcinkach), jej mąż mimo, że sam miał liczne romanse i robił co chciał, to nie pozwalał jej żyć po swojemu. Mogli być tym małżeństwem na papierze dla dobra firmy, ale dać sobie wzajemnie spokój. Do tego oczywiście problem alkoholowy, który Federico wykorzystywał przeciwko niej. Natomiast to co mnie teraz oglądając uderzyło szczególnie, to postawa Angelici. Kiedyś wydawała mi się kochaną, dobrą staruszką, ale ostatnio był odcinek, w którym Luisa przyszła do niej o pomoc, a ta ją zwyczajnie olała, pytając czy kiedykolwiek uważała swoje małżeństwo z Federico za udane i prawdziwe. Ona jako poniekąd głowa rodziny, jedyna osoba, której Federico jeszcze trochę słuchał i ją szanował, powinna pomóc "synowej" uciec z tego piekła.

ocenił(a) serial na 8
kaaamilaaa

W którymś wątku coś podobnego napisałam, jakiś czas temu. Całkowicie się zgadzam. Luisa była głęboko nieszczęśliwa, mimo że teoretycznie miała wszystko. Niektórych rzeczy nie da się kupić za żadne pieniądze.

kaaamilaaa

Telenowela mojego dzieciństwa. Oglądałam serial z babcią. Dzisiaj wracam po latach bo

kaaamilaaa

Masz racje co do Luisy. Kobieta nieszczęśliwa , wydana za mąż z przymusu, poniewierana przez męża ale to też wyrachowana o cxg. Dla Ivo nie chciała miłości tylko związku byle nie z

kaaamilaaa

Luisa nie chciała dla Ivo związku z miłości. Wybrała kobiety które nie były wzorem cnót a wręcz przeciwnie. Nie chciała aby był z służącą ale też nie pragnęła jego szczęścia. Mnie po latach najbardziej irytuje Ivo. Koszmar każdej kobiety ! Okropny kobieciarz i to jak postępował z Mili . Kat i oprawca w jednym