Ja jestem dosyć niezdecydowana jeśli chodzi o tę kwestię. Jeśli miałaby być z Jackiem - to byłoby takie słodkie i nostalgiczne rozwiązanie. Znali się w dzieciństwie, ta znajomość odcisnęła piętno na ich całym życiu, miłość po latach byłaby pięknym zakończeniem. Ale równie dobrze podoba mi się opcja z Danielem - trochę jak Romeo i Julia. Na pewno bardziej dramatyczny związek. Emily zbliżyła się do niego, by rozpracować Graysonów, ale nie jest jej już obojętny. Myślę, że Daniel bardzo ją zaskoczył - nie jest takim rozpieszczonym synkiem bogaczy jak się tego spodziewala. Największą wadą Daniela jest, że łatwo go zmanipulować, przez to, że jest uczuciowym chłopakiem. Chciałabym, żeby Emily i Daniel wzięli ślub, jestem ciekawa jak wyglądałoby ich małżeństwo - oczywiście z Emily nadal szukającą zemsty na Graysonach. ;)

No właśnie ja chciałam na początku, żeby była z Jack'iem, ale coraz bardziej intryguje mnie Emily - Daniel. I myślałam, że to oczywiste, ze będzie z Jack'iem ale coraz bardziej przekonuję się do Graysona (:

A mi się podoba Nolan :) Wiem, że nie ma szans na ich związek, ale bardzo bym tego chciała.

nie oczekiwałabym tu happy endów ... mam nadzieje ze nie spłycą tej historii jakimś zakończeniem w stylu i żyli długo i szczęśliwie.