O co chodzi z tą Sarą? w pierwszym sezonie Daniel jedzie z nią porozmawiać, a w trzecim gdy się
spotykają Sara wyrzuca mu całe zło, mimo, że się "pogodzili" gdy ją odwiedził. Mógłby to ktoś
wyjaśnić?
Nie pamiętam już czy w 1 sezonie faktycznie rozmawiał z nią osobiście. Jeśli tak to kolejne niedopatrzenie scenarzystów. Zrobili większą dramę w tym sezonie żeby Daniel bardziej za nią latał niż było to konieczne.
Jak to się mówi - stara miłość nie rdzewieje, może dlatego nagle znowu się zakochał ...
Jakoś w to nie wierzę. Ems też ponoć kochał. Ciekawe czy jakby zobaczył swoja pierwszą miłość z dzieciństwa to też by wszystko dla niej porzucił, a raczej swoją przyszłą żonę.