Proponuję podać swojego ulubionego i anty-bohatera, oczywiście z uargumentowaniem wyboru :-)
victoria jest fenomenalna. jej fałszywe uśmieszki są rewelacyjne :) a z conradem tworzy duet-parodię. ich rozmowy czasem powalają.
'widzę, że nawet diabeł cię nie chciał' - conrad do victorii po katastrofie samolotu
victoria: pospiesz się. goście czekają w słońcu.
conrad: niech się smażą, to przecież twój dzień ;D
nolana nie sposób nie lubić. emily jest specyficzna; bezwzględność na zmianę z uwidacznianiem słabości może wpływać niekorzystnie na jej ocenę, ale ja ją lubię. za to przenigdy nie lubiłam amandy ani daniela.
Ulubieniec - NOLAN - everything about him :) śmieszny, dobry, zawsze lojalny, bezbronny (zwłaszcza jak go ktoś bije).
Anty-bohater - raczej nikt...
ulubiona postać z Zemsty...hmmm
od początku lubię Jacka, mimo że to taka w sumie mało oryginalna postać, ale cóż wzbudził we mnie sympatię od razu. Zapewne wszystkie pozytywne rzeczy, które mogłabym o nim napisać, równie dobrze mogło by być wadą, ale na tle tych wszystkich trochę sztucznych postaci, Jack się wybija i może dlatego polubiłam go od razu
lubie również Charlotte- ale to ciężko wytłumaczyć dlaczego, na początku mnie irytiwała, ale później wręcz wyczekiwałam aż się pokaże na ekranie
lubię/nie lubię:
- Emily, wkurza mnie w niej ta sztywność, sztuczność, jedynie w scenach z Jackiem jest jakaś tak "zjadliwa", w innych sytuacjach mnie drażni, a w pierwszym sezonie to już w ogóle mnie odstraszała, ale jak zobaczyłam ten odcinek w którym zmarł pies Jacka, postanowiłam dać jej szanse i czasem zdarzają jej się fajne sceny, byle tylko zdala od Danilea przy którym jest strasznie sztuczna
- Victoria, w sumie taki sam zarzut co do Emily, tylko, ze dopiero w 2 sezonie zaczęła być wmiarę znosna
nie lubię: Daniela, najbardziej mdła, nieznośna postać, aż patrzeć nie mogę na niego :/ i Amanda, która z czasem stała mi się obojetne
lubię: 1. Declan
2. Emily
3. Victoria
4. Jack / Aiden / Nolan
lubię/nie lubię: Charlotte, Daniel, Amanda (ta od jacka :) ), współpracownica Nolana (nie pamiętam imienia)
nie lubię: Takeda, Conrad, Ashley