Też mam takie zdanie. Sprawnie nakręcony, dobrze zagrany. Co prawda, widać, że niektóre rzeczy potraktowali bardzo skrótowo, ale ogólnie nie jest źle. Niewiarygodne, jak łatwowierni są ludzie i jak udało jej się dzięki temu, latami kłamać i nacinać wiele firm na wielką kasę. No i najgorsze, że wielu na tym ucierpiało. Prawo jest jednak gów..., skoro do tej pory, ten babsztyl łazi na wolności.
Ponad 11 lat dostała. Czasami jest sprawiedliwość na świecie. Swoja drogą Seyferdowa świetnie odegrała psychopatię mimiką. Te sk..ny manipulatory tak mają - nadmierna pewność siebie, skłonność do manipulacji, bycie przekonującym. Zaskakujące, że w woke Hollywood powstała antylaurka kobiecej psychopatki.