Jestem mocno rozczarowany obsadą. Serial zapowiadał się ciekawie - niezły pomysł na scenariusz, piękne plenery, ciekawa muzyka... Ale fatalny w moim odczuciu dobór aktorów bardzo psuje odbiór. W zasadzie nie znajduję nikogo, kto stworzyłby kreację zapadającą w pamięć. Nie ma mocnych, silnych, wyrazistych postaci, jakie miała np. Wataha. Tutaj wszystko jest bez polotu, bez charakteru. No, może jeszcze jakoś broni się postać komendanta, ale to chyba bardziej na zasadzie "na bezrybiu...". A już rola posterunkowego to jakieś nieszczęście. Chłopak wygląda bardziej na niedorozwiniętego, wioskowego głupka, a nie policjanta. O fatalnej grze burmistrza czy lokalnego biznesmena nawet nie warto wspominać.
Moim zdaniem obsada kompletnie kładzie ten serial. Co sądzicie?
Mi właśnie burmistrz się najbardziej podoba jako postać i gra tego aktora. Może do tego jeszcze Bławatska. Również uważam, że dobór obsady jest nie trafiony. Brakuje znanych nazwisk, jedynie Michał Czernecki jest bardziej znany, choć rola mała. Główne postaci odpychają mnie od oglądania np. komisarz, pani aspirant, policjant Sobczyk (dziwnie gra), Jonasz, córka Komisarza i wiele innych.