Co myślicie na temat poziomu gry aktorskiej w serialu? Ja szczerze mówiąc jestem bardzo usatysfakcjonowana tym w jaki sposób grają aktorzy.
Zwłaszcza jestem pod wrażeniem gry aktorskiej młodych członków obsady.
Nie wiem czy np niektóre polskie aktorki młodego pokolenia udźwignęłyby rolę Kateriny... Uważam, że dziewczyna jest świetna i jestem pod wrażeniem tego, że to jej taka pierwsza duża, poważna rola i tak wiarygodnie zagrała.
Wydaje mi się, że właśnie mocna stroną tego serialu jest też bardzo dobra gra i to, że aktorzy dobrze wczuwają się w rolę.
Macie swoich ulubionych aktorów tego serialu? Kto jest dla was najbardziej przekonywujący?
Generalnie się zgadzam, ale jednak są sceny, gdzie aktorka grająca Katię jednak trochę przeszarżowała, np. wtedy, gdy Lidia każe przywiązać ją do wozu i prowadzić do swojego majątku. Widać wyraźnie, że wóz jedzie bardzo wolno, więc wystarczyło by trochę szybciej iść, żeby nie być wleczonym, a Katia idzie noga za nogą, więc jak lina się napręża, to rzuca nią na prawo i lewo. Wręcz groteskowo to wyszło. Albo gdy kazano jej sierpem ścinać zboże. Ostatecznie nie jest to nic skomplikowanego ani szczególnie ciężkiego, a ona zachowuje się tak, jakby miała co najmniej kilofem tłuc kamienie.
Aktor grający Grigorija potrafił fajnie oddać skomplikowanie tej postaci - bo to był i tchórz, i okrutnik, ale i człowiek słaby, maminsynek, bawidamek, utracjusz. Jednak i on nie uchronił się przed przeszarżowaniem w niektórych scenach.
Moim absolutnym faworytem jest Mark Drobot grający Nikołaja Doroszenkę, brata Natalii i szwagra Grigorija. Uważam, że stworzył nie rolę, a kreację i to oszczędnymi środkami. To dojrzałe aktorstwo i bardzo "europejskie" w dobrym tego słowa znaczeniu.
Tak, zgadzam się. On był oszczędny w środkach, ale jak kochał to kochał i było to widać, jak był wkurzony również, chociaż nie wyrażał tego nadmierną ekspresją.
A kto w takim razie najmniej sobie poradził? Dla mnie trochę mdły był Aleksiej, ale też może dlatego, że jego rola trochę taka była...o wiele lepiej pasuje mi aktor grający Żadana;-)
Jeżeli chodzi o scenę na polu, to akurat uważam, że Katia mogła nie radzić sobie z tak niby prostą czynnością jak ścięcie zboża. Bo jednak umówmy się, ale ona prawie nic nie jadła, nie spała, była bita, zmęczona. Dla mnie właśnie dobrze pokazała, to że była tak wyczerpana, że każda czynność sprawiała jej ból. Ja patrząć na nią, czułam współczucie i sama takie "zmęczenie". Jednak ona całe życie niezbyt się przepracowywała, więc dopiero u Lidii dostała szkołę życia i stąd potem wyszła bardziej taka harda.
Dla mnie Katia była bardzo mdłą i "cukierkowatą" postacią, ale prawdopodobnie to w dużej mierze wina scenariusza. Tak samo Aleksiej. Oni czasami zachowywali się tak jakby nie wiedzieli na jakim świecie żyją. Aleksiej dla miłości nie mając żadnych wątpliwości w tym względzie poświęca rodzinę, a Katia chociaż się nad nią znęcają to jeszcze się modli za swoich oprawców. Serial pokazuje ich jako ludzi bez wad. O wiele ciekawszymi postaciami byli: Grigorij i jego żona, Mikołaj czy Lidia
Według mnie Katerina Kowalczuk była najsłabszym elementem serialu. Zagrała przeciętnie, żeby nie powiedzieć słabo. Wśród pań wyróżniłbym Lidię, natomiast największymi wygranymi byli panowie grający Mikołaja, Grigorija i Żadana. Chętnie bym jeszcze zobaczył tych aktorów w jakiejś produkcji.
Jeżeli chodzi o panie to najbardziej mnie przekonały: Halka, Lidia, Natalia i Pawlina. Z męskich kreacji to Grigorij, Piotr i Mikołaj.
Trudno mi natomiast ocenić Katię i Aleksieja, mdliło od nich niesamowicie. Nie jestem jednak pewien, czy to kwestia gry aktorskiej czy raczej scenariusz nie dał im się wykazać.