Dość przypadkowo zainteresowałem się tym serialem. I nie wiem, jak mogłem go wcześniej przegapić. Znakomity klimat, pomysłowe "zagadki kryminalne" Jonathana. Cała trójka głównych aktorów grała znakomicie. Ale muszę wyróżnić Teda Dansona. Zagrał znakomicie, to ciągłe zastanawianie się, jąkanie - świetnie grał wiecznie zjaranego. Wystarczy zobaczyć go w innej produkcji i od razu widać wielki kontrast w zachowaniu. Ze wszystkich aktorów tylko córka Georga mi nie podeszła. Jakoś tak dziwnie się ją oglądało. Cała reszta na duży plus.
Ale 3 sezon był dla mnie nieco słabszy. Zakończenie był dobre, zakończono większość wątków (tylko nie ojca Jonathana). Ale mimo to strasznie szkoda mi, że został anulowany. Kilka wątków miało bardzo dobre możliwości kontynuacji, sam mam kilka fajnych pomysłów.
8/10