PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=110859}

Zorro

1957 - 1959
7,6 13 tys. ocen
7,6 10 1 12579
8,2 8 krytyków
Zorro
powrót do forum serialu Zorro

Pamiętam, jak w dzieciństwie w każdą sobotę rano zasiadałem przed telewizorem i czekałem na mój ulubiony serial. Raz o mało nie rozwaliłem mojego starusieńkiego OTAKE, kiedy nie nadano nowego odcinka. Bezczelni z pewnej znanej stacji na T, z V w środku i kończącej się na P (jest jeszcze 1) bez żadnego ostrzeżenia puścili powtórkę. Co to się wtedy działo;) ...

ocenił(a) serial na 10
ukwial

no ja miałam podobnie,tylko jeszcze w te wakacje,jak puszczali w każda sobote,tez sie ciągle doczekac nie mogłam-zorro jest zajefajnym filmem,stary ale nadal bardzo przyjemny i ciekawy,jakbym chciała żeby znowu puscili go

ocenił(a) serial na 10
wera086

i puścili ;) na TVP2 od 1 marca we wtorki, środy i czwartki po 1 odcinku o 17:15

ocenił(a) serial na 10
ukwial

Ech, ja również zawsze czekałem na sobotni poranek tylko po to, by obejrzeć dwa kolejne odcinki przygód Zorra. Byłem potwornie wściekły i jednocześnie okropnie smutny, gdy przegapiłem jeden z tych odcinków lub gdy emisja się po prostu skończyła. Teraz wprawdzie jest emitowany na TVP2, ale jeden odcinek naraz. A ja chcę dużo, dużo więcej!

ocenił(a) serial na 7
ukwial

wczoraj widziałem na tvp2 powtórkę. i o dziwo z przyjemnością mimo naiwnej fabuły. Zorro jest jak Bole, Lolek i Reksio. Nie zestarzał się ani trochę.

użytkownik usunięty
2222

Cytuję:
"Całkiem, całkiem...

wczoraj widziałem na tvp2 powtórkę. i o dziwo z przyjemnością mimo naiwnej fabuły(...)."
Nie zgodzę się że ma naiwną fabułę, wszystkie intrygi są pomysłowe i trzymają się kupy. Naiwne co najwyżej może być to, że cały garnizon nie potrafi sobie poradzić z jednym człowiekim i koniem (dla maruderów niech będzie dwoje ludzi i koń).

ocenił(a) serial na 7

No i to że nikt nie potrafi go poznać. Czarna przepaska na oczy nie wystarczy. Musiał by jeszcze mieć czarną przepaskę na wąsiki. O głosie nie mówiąc . Owszem, intrygi są pomysłowe. Ale gdyby wspomniany garnizon nie składał się z idiotów to wspomniany Zorro nie miałby najmniejszych szans (co sam(a) poniekąd zauważyłeś(łaś):) Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
2222

Fakt, to że nikt go nie poznaje jest trochę naciągane, ale tylko przez głos. Co do wąsów i maski, nie jest wcale takie oczywiste, że każdy po dokładniejszym przypatrzeniu byłby w stanie dojść do wniosku kto się za nią kryje, a to dlatego że taki wąs był modny (widać to było choćby we wczorajszym odcinku kiedy to złapano jednego ze sług Diego właśnie z identycznym zarostem jak on), poza tym w jednym z odcinków, gdy kapitan nie ma wątpliwości że Diego to Zorro, Diego namawia jednego z żołnierzy do przebrania się za Zorro i naprawdę ciężko jest rozpoznać który jest który (kapitan oczywiście się myli). Poza tym trzeba wziąść pod uwagę to, iż Zorro działa głównie w nocy, bo za bardzo rzucałby się w oczy. Oczywiście dla widowiska wiele jest też scen w dzień, bo nudne byłoby ciągłe oglądanie akcji w ciemnościach.
Dodam jescze, że De la Vega (czy jak to się tam pisze) to wpływowy człowiek i bez dowodów (czyt. przyłapania na gorącym uczynku, czyli schwytania Zorro) kapitan nie mógłby go zamknąć, chyba że byłaby na to zgoda gubernatora. Również pozdrawiam.
P.S Jestem facetem, ale nie chciałem podawać adresów mailowych z których korzystam, więc dałem najbardziej badziewny przeznaczony na śmieci :) (z całym szacunkiem dla filmwebu ;).