Pani lektor niestety psuje odbiór filmu. Prawdopodobnie pasowałaby do innych gatunków, ale tutaj ewidentnie jej ton głosu (jak robot) powoduje śmiech w momentach, które wg filmu powinny nieść inne emocje.
Niestety to wpływa mocno na ocenę filmu, no niekomfortowo się go słucha.
Nie pasuje Ci komentarz to nie komentuj. To moja subiektywna ocena, a nie nawoływanie do buntu. Dzicz.
W dyskusji chodzi o komentowanie ;) Również, a nawet zwłaszcza, jak się z czymś nie zgadzasz. Na tym polega forum.
A lektor może być irytujący czy nieprofesjonalny, ale ocena powinna dotyczyć filmu, fabuły, gry, scenografii, w skrócie pracy twórcòw, a nie tego, czy dany dystrybutor filmu na Polskę lub Netflix wynajął lektora X.
Dawacsiano Ale niestety lektor wpływa na odbiór filmu. Myślę, że niejedna osoba zdecydowanie inaczej (lepiej) odebrałaby fabułę, ponieważ intensywniej przeżyłaby opowiedzianą historię gdyby lektorem był mężczyzna.
Może jestem nienormalny albo coś ale jeśli zaczynam oglądać film/serial z lektorem i ten mi nie pasuje to przełączam na napisy jeśli jest taka możliwość. Po co się męczyć z lektorem skoro w 2 sekundy można przełączyć na napisy?
Co jest niezrozumiałe? Nie mówię o tym, że napisy nie można włączyć tylko o wpływie lektora na odbiór filmu. Jak się już chcesz czegoś czepić to chociaż w temacie. Pozdr
Napisów nie oceniam tylko połączenie lektora z filmem. Film był kapitalnie nielogiczny, niespójny, bardzo plaszczony i sądzę że tego typu kino wiele więcej gwiazdek by nie dostało gdyby lektorem był nawet Knapik. Nie ma co się oszukiwać że to kino mało wyszukane, więc podzielenie więc lektor jest jak najbardziej trafnym rozwiązaniem dla widza, który może podczas oglądania podzielić swoją uwagę.
Lektor był niesłyszalny, czyli dokładnie taki, jaki powinien być.
To jest naprawdę niesamowite, że pod każdą produkcją, gdzie lektorem jest kobieta, wciąż pojawiają się wyrazy oburzenia, że jak to tak, że jedynym właściwym rozwiązaniem są mężczyźni...
Prawda jest taka, że wystarczy się z damskim lektorem osłuchać, mi osobiście damski głos zgrzytał przez odcinek czy dwa w pierwszym serialu, w którym się z nim zetknęłam, teraz po obejrzeniu nawet nie byłabym w stanie powiedzieć, jakiej płci był lektor, bo po prostu nie zwracam na to uwagi.
lektor był fatalny, nie dało się tego słuchać. Wstyd, że Netflix coś takiego przepuszcza. Zacznij wymagać więcej jakości, a nie akceptujesz miernotę.
Twoim zdaniem. I dzięki, ale zarówno sama zadecyduję, co jest a co nie jest miernotą, jak i czy i gdzie mam ochotę ją akceptować.