odcinek 12

Tomek, który jest tymczasowym gospodarzem willi, wykorzystuje swoją pozycję, aby zbliżyć się do Magdy. Padnie wiele jednoznacznych deklaracji, ale czy wpłyną one realnie na zmianę uczuciowych konstelacji w grupie? Przed uczestnikami wieczór w stylu ... American high school party, co oznacza, że i dwudziestki, i czterdziestki muszą przedzierzgnąć się w… nastolatki. Natalia opracowuje plan, którym podzieli się z Kasią. Otóż podczas nocnej obecność Toma na glampingu zamierza złożyć mu wizytę w sypialni. O poranku Tom podsumuje minione godziny słowami: "to najgorsza noc w moim życiu". Ku pokrzepieniu serc, ciał i nastroju posiadłość zmieni się na moment w ogromne spa, w którym swoje usługi oferować będą panowie. Skutek? Łatwy do przewidzenia. To co miało być sympatyczną okazją do rozprostowania kości za mini się w grubszą aferę, małe prowokacje szybko urosną do rangi wielkich nieporozumień, a od nieporozumień już tylko krok do prawdziwej dramy. Czyli czeka nas wszystko za co kochamy 40 kontra 20.