z cyklu: wcale nie tak dawno temu w chameryce, kolejne przepyśniaste studium chamocharakterów na przykładzie dwunożnego pełzaka jednokomórkowca pospolitego, w swojej odmianie - uwaga, chamosapiesiątko bieliźniane - i na mojej ólóbionej patoformie strumykowej z ruchomymi obrazkami, skrętami sytuacyjnymi, wirażami wrażeniowymi, gotowymi przepisami życiowymi oraz męskimi i żeńskimi plejerami uzbrojonymi w pompki i oleje silnikowe, zapadliska i zwisaki; istna czomolungma brudnego i czystego chamstwa, zjazdów i podjazdów, krzywych akcji i atrakcji, refutacji i retardacji, amebizacji i reamebizacji; grób, mogiła i masakra, oczywiście sakralna; wieści z prawdziwego świata zjawiskowych zjawisk, których absolutnie nie możesz przegapić. wykrzyknik.