Ależ zawalili taktycznie kluczową konkurencję w drodze do finału. Jako zespół prezentowali się mocarnie, zdecydowanie mieli najsilniejszy i najlepiej obsadzony skład, miażdżyli niemal wszystkie konkurencje. Jak się okazało ważne było też odpowiednie dobranie taktyki i przewidywalność. Oni na tym polegli, a dobrze w tym się sprawdziła skazywana od pierwszego odcinka na odpadnięcie Mongolia. Bardzo dobry sezon podobnie jak poprzednie. Chętnie bym zobaczył wersję europejską.