Brytyjczycy mają geniusza Nortona, podczas gdy my znosimy chodzący cringe w postaci Wojewódzkiego :P
Obejrzałem w życiu może z 3 odcinki Wojewódzkiego, na przestrzeni jakichś 15 lat. Dzisiaj widziałem pierwszy odcinek TGNS. Chciałbym się dowiedzieć gdzie jest jakakolwiek różnica na plus drugiego talk show.