Cóż, nie powiem że się wychowałem na tym programie ale czuję ulgę że to już koniec. Od kilku odcinków Panowie zjadali swój ogon. Nieśmieszna nuda, powtarzalne "żarty", widać było zmęczenie materiału. Ale tak czy tak, dzięki za wiele fajnych chwil spędzonych na oglądaniu TG i GT.