zgłaszam zażalenie jako iż nikt nie honoruje moich ulubieńców: andy'ego kaufmana, billy'ego hicksa i lenny'ego bruce'a, a na billa cosby'ego są wyłącznie dissy..
poza tym ja albo za długo żyje albo za dużo już tego widziałem albo i jedno i drugie, bo: taki na przykład dana carvey w Straight White Male, Nearly Sixty...