No i piękna copia Assassin's Creed. Naprawdę widać już brak pomysłów twórców gier.Fatalny pomysł z zabiciem przed własnym zejściem.Giniemy po 2 lub 3 ciosach i zaczynamy od nowa no bezsens, poza tym misje na czas albo niezauważony to prawie nie realnie i czasochłonne bez zapisu.Ogólnie gra nie powala niczym nowym ja daje 6/10
"Giniemy po 2 lub 3 ciosach i zaczynamy od nowa no bezsens" oceniasz grę po tym że jesteś słaby i ciągle padasz ? żal mi ciebie, ja dzisiaj ukończyłem tą grę i padłem maksymalnie 5 razy podczas całej rozgrywki, fakt pada się na 3-4 hity, ale gdy si.ę wprawiłem po 20+ orków na klate brałem, i nawet razu mnie nie trafili.
Że ty jesteś słaby nie znaczy że każdy jest, naucz się grać a później się wypowiadaj.
To że grasz od 1984 nie znaczy że jesteś dobry, a jedynie to że od dawna grasz (Zresztą ja również) bo skoro padasz na 2-3 hity i widzisz w tym bezsens, to przykro mi dzieciaczku ale pograj w coś w czym nie jest potrzebna dobra zręczność. Teraz sobie trochę pograłem dla zabawy, i zabiłem co najmniej 150 orków jeden za drugim, wszystkie skille mam wymaksowane, i dobre runy które odnawiają życia podczas zabijania orków, jeżeli człowiek jest dobrze ogarnięty w tym co się dzieje podczas walki, porażka jest prawie niemożliwa. A system walki jest genialny, finishery nawet po kilkunasto godzinnej grze się nie nudzą, szkoda że tak gra jest taka krótka :(. Rada zdobądź wszystkie skille, zdobądź dobre runy, ulepsz broń żeby mnożna było 4 włożyć runy i wtedy się wypowiedz czy też tak łatwo się pada jak na początku gry. Nie musisz mi wierzyć że biorę na klatę po kilkadziesiąt orków, ale sam sprawdź jak będzie ci szło na końcu gry.
No wlasnie masakra 20 misji glownych tylko ...dopiero zaczelem grac ale szybko sie przechodzi te misje wiec mniej wiecej ile godzin glowny watek zajmuje?dobrze ze te zadania poboczne sa:)
Ukończenie wątku głównego nie powinno zająć dłużej niż 15 godzin, chodź myślę żę jeżeli ktoś tylko tym wątkiem by sie zajął dałoby radę ukończyć w 10. Mój stan gry to prawie 20h i 46% gry ukończone, bo po pokonaniu ostatniego bossa można dalej grać.
Aha no to jeszcze nie tak zle ja dopiero 4 glowna misje skonczylem ale staram sie po drodze poboczne przechodzic a runy odblokowuja sie danej broni w zaleznosci czym pokonamy kqpitana tak
Sloty w broni wykupujesz za punkty "M" wchodzisz tam gdzie są skille i przechodzisz na drugą zakładkę, i tam możesz odblokować sloty na runy w mieczu, łuku, sztylecie, zwiększa się życia itp. A te punkty "M" zapomniałem jaka jest pełna nazwa, dostaje się za wykonywanie pobocznych misji, takich jak, uratowanie więźniów, na mapce takie misje są zaznaczone znaczkiem zaciśniętej pięści, można też wymieniać zbędne runy na te punkty, jeden run to 25 ptk "M" , na początku idzie wolno, ale później kapitana za kapitanem się ubija więc wszystko w miarę szybko można odblokować :).
Dzieki super wypowiedz:) no wlasnie narazie wolno idzie wiadomo jak bd na maxa wszystko mozna poszalec:)
Sam zobaczysz jak będziesz miał wszystko odblokowane i wykupione, jaka ta gra wtedy staje się prosta nawet największe hordy orków wtedy nie będą stanowić problemu :) jedyne co trzeba to się wyrobić z wciskaniem Prawego przycisku myszy i spacji jeżeli grasz na kompie.
Na plejce gram no wlasnie z tym troche latwo zrobili bo system walki malo rozwiniety ale milo sie gra no i duzo konczoncych ciosow itp do odblokowania ogopnie przyjemna gierka
Nie jestem dobry ahahah :) dawno się nie uśmiałem tak bardzo :) dzięki !
Powiem krótko: Gra przypomina inne gry i dlatego zapewne nie zasługuje nawet na 7/10.
Widać, że nie grałeś dużo i zapewne nie masz pojęcia nawet o jakich grach mam na myśli.
Mechanika gry to hybryda serii Assassin's Creed i Batmana, co doskonale się sprawdza mniejsza o to system nemezis jest świetny i satysfakcjonujący, misji głównych mogło by być więcej ale nie zmienia to faktu że gra ma całkiem silną fabułę. Za to wielki minus za te bzdury z optymalizacją, cud graficzny to to nie jest żeby wymagać 6gb dla ultra.
Wracając do mechanika walki jest ona dość łatwa gdy do niej przywykniesz, gdy grasz po cichu i odblokujesz "naznaczenia" wystarczy tylko planować posunięcia i wszystko idzie zgodnie z planem
jak na gościa, który jak mniemam ma ponad 30 lat, słabo posługujesz się językiem ojczystym. Twój styl pisania i żałosna braga wskazują że grasz raczej od 2004 roku. Do tego żalisz się na trudność dosyć prostej mechanicznie gry. W 2 słowach robisz z siebie pajaca, dzieciaku. Jeśli faktycznie jesteś taki stary, to bardzo mi Ciebie żal, życze Ci żebyś faktycznie miał 13, nie 30 lat bo jeszcze to oznacza nadzieje dla Twojego zagubionego ja. Chciałbym widzieć Twoj komentarz nt. sagi Darks Souls, albo Stalker, hehe.
Uboga i tępa gra, grałem od lat jak ty na kupę mówiłeś papu (o ilę w ogóle mówiłeś cokolwiek)
System walki wzięty z batmana wiec tylko blok a potem skaczesz od orka do orka i nawalasz.
Hej możesz mi napisać jak przejąć orka na swoją strone bo ja albo mogę ich zabić przesłuchać lub wyssać to białe :) ez skojarzeń hehe
Żeby przejąć orka, najlepiej jest się zakraść od tyłu i wcisnąć e czyli Shift+E ale żeby to zrobić pierw trzeba wykupić taką umiejętność, można też bezpośrednio podejść i wcisnąć "E" gdy pasek dojdzie do końca, orkowi zaświecą się oczy na niebiesko, wtedy jest on po twojej stronie. Na Drugiej mapie w queście głównym jest zadanie przejąć w ten sposób 5 Warchefów :)
Ogolnie system walki latwy wystarczy parowac ciosy tluc i tyle .ogolnie gra glowy nie urywa mogloby byc lepiej no ale coz 7 na 10