Fabuła jak i klimat jest są bardzo wyjątkowe. Niestety, były momenty, gdy wiedziałem co się za chwilę stanie.

Przedstawione są losy młodego ucznia, którego pochłania szara codzienność- wstaje rano, pakuje się i idzie do szkoły. Następnie wraca, czyta książkę i udaje się na balkon. Miejsce to odgrywa bardzo ważną rolę w życiu młodego człowieka. Jest miejscem marzeń. Marzeń w których mógłby latać niczym ptak.
Pewnego dnia zbacza nieco ze swojej codziennej, powrotnej ścieżki do domu i natrafia na pościg borsuka za bezbronnym ptakiem. Bez wahania stara się go uratować. Gdy to mu się udaje, zauważa, że ptak ma złamane skrzydło. Zanosi go do weterynarza, którego jednak akurat nie ma. W następstwie zabiera go do domu.
Tak zaczyna się wzruszająca historia w pogoni za marzeniami o lataniu.

Fabuła: 7/10
Muzyka: 8/10
Wykonanie: 8/10 (pixel art)
Dialogi: 0/10 (nie uświadczymy ani jednego dialogu! Jest to jednak ogromny plus i zmusza do większego przywiązania uwagi do obrazu i dźwięku)
Grywalność: Przez większość czasu oglądamy to, co się dzieje.

Szkoda tylko, że całość zajmuje około 1,5h. Nawet nie zauważymy, a już pojawiają się nam napisy końcowe.