Pamiętam, jak specjalnie po szkole chodziłam do kuzyna tylko po to, żeby móc pograc moimi ulubionymi Amazonkami. Nie przeszkadzało mi wtedy dość toporne sterowanie, bugi czy nieprzemyślane aspekty gry. Budowanie swojego miasta, zbieranie surowców wciągało i zawsze będę miała do niej sentyment :D