W grę miałem okazję zagrać jako gówniarz - dostałem ją od znajomego. Po latach dowiedziałem się, że to był ruski tłok, z czego nie zdawałem sobie sprawy ( płyta miała normalnie tłoczoną grafikę, pudełko też wyglądało bez zarzutów). Ale najlepszą rzeczą było tłumaczenie, które rzecz jasna było, jakby to określić... stadionowe. Byłem wtedy w szoku, jak można tak spolszczyć grę, teraz już wiem, że wiele "legalnych inaczej" tak miało :)
Najbardziej utkwiło mi w pamięci zdanie: "Goddamn marines!" Wiecie jak brzmiało ono w "polskiej" wersji? "NIECH BÓG ZAMORDUJE MARYNARZY!"
Piękne :)