PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=615795}

Amnesia: Mroczny obłęd

Amnesia: The Dark Descent
2010
8,0 4,8 tys. ocen
8,0 10 1 4837
Amnesia: Mroczny obłęd
powrót do forum gry Amnesia: Mroczny obłęd

Moim zdaniem twórcy Amnesi zdołali wykorzystać potencjał tej produkcji w 75%. Za dużo
wątków fabularnych i w pewnym stopniu liniowość niemiłosiernie wpływają na rozgrywkę.
Mam nadzieję, że w kontynuacji autorzy usuną tę wady bo gra jest naprawdę dobra.

ocenił(a) grę na 10
upgrade11

Tak jest wedlug ciebie, spoko. Wedlug mnie grze nic nie brakuje. Udalo im sie stworzyc klimat w ktorym najzagorzalszy krytyk mieknie, i powtorze to co napisalam w innym temacie. Moj kolega ktory byl przekonany ze zadna gra na dorosla osobe nie potrafi wplyanc na tyle aby zaczela sie bac. Po paru minutach w Amnesji przekonal sie ze nie mial racji, i juz nie dotknal gry :]. Tak wiec sadze osobiscie m ze Amnesia zasluguje na wielki szacunek.

ocenił(a) grę na 9
Nlna

Owszem, zasługuje :D Mi się do dzisiaj czasem śni po nocach :D

ocenił(a) grę na 10
duzehalo

Ja zacząłem przechodzić drugi raz i mimo to już po paru minutach ciężki klimat dawał się we znaki, a po parunastu...musiałem zrobić przerwę XD

ocenił(a) grę na 10
Movie_Crash_Man

Ja na dzień nie wytrzymam więcej niż godzinę grania w Amnesie ;]

Chloe_Carter

Miałam całkiem podobnie :) Grałam, ale nie za długo, bo po prostu nie psychicznie nie dawałam rady. Mogę się wydawać słabiakiem, ale chodząc tymi korytarzami czasem miałam ochotę po prostu stanąć przy świecy w jakimś małym pokoiku i tam zostać, szczególnie jeśli słyszałam w oddali jakieś zawodzenie. Klimat w tej grze jest nieziemski. Przemogłam się, skończyłam i jestem wielce zadowolona :) Polecam każdemu!

ocenił(a) grę na 10
LadyKrueger

Mimo iż grę przechodzę już któryś tam raz to za każdym razem odczuwam ten sam stres, minimalnie mniejszy ale nadal ogromny. I taki 'głos' w mojej głowie mówi "Wyłącz to! wyłącz!" :D, najchętniej bym to zrobiła lecz to wciąga jak cholera. Racja, klimat jest nieziemski jeszcze w żadnej grze nie odczułam takiego stresu, niepewności oraz satysfakcji po każdej udanej ucieczce przed monstrum. A no i AMO jest przykładem, że na grę nie warto wydawać 100 złoty a nawet i więcej. Właśnie takie tańsze gry są o wiele lepsze. Autorzy odwalili naprawdę dobry kawał roboty, szacunek.

Chloe_Carter

Dokładnie, satysfakcja jest ogromna, ale stres jeszcze większy :)

Nlna

naprawdę zakończenie Cię nie rozczarowalo?? Ja cały czas podniecałem się zajebistym głosem Aleksandra i nie moglem sobie wyobrazic jak on musi wyglądać a jak go w koncu pokazali to zalamalem sie jak mozna bylo tą postac tak spartolic :P

blablacz515

Wszyscy przesadzacie i to bardzo. Owszem gra trzyma w napięciu, ale zamek który zwiedzamy jest po prostu pusty i wiemy że nam nic nie grozi. Inaczej by było gdybyśmy byli w stanie spotkać jakieś duchy czy coś co wydaje te dzwięki (np. Płacz dziewczyny). I czego tu się bać skoro na aktualnej mapce słychać płacz, skoro oprócz niego nie ma tam nic innego i właściwie chodzimy w kółko. Muzyka robi wrażenie ale z czasem zaczyna nie wystarczyć. Pierwsze duże napięcie pojawia się właściwie gdy mijamy tego niewidzialnego potwora który chodzi po wodzie. Potem znowu długo długo długo nic nie ma. Jakieś potwory, które i tak nie mogą nas złapać, wystarczy wskoczyć do pierwszego lepszego pokoju, stanąc z boku i nawet jak potwór rozwali drzwi to nie wejdzie sprawdzić czy Cię tam nie ma. 7 dla tej gry to absolutny max.