Siódma sekwencja zabiła całą sympatię,którą darzyłem tą grę.
Do szóstej sekwencji grało się miodnie ale przy siódmej tyle ku..w i chu..ile musiałem użyć by i tak się poddać i nie przejść nawet tej zafajdanej sekwencji to po prostu żenada.Nie z mojej strony a twórców.Niech ubisoft wycofa produkowanie tej serii bo się staczają.Poprzednie assassyny frustrowały ale dało się je przejść.