grałem w 4 częsci AC od 1 do 4 i powiem szczerze postać Connora jest najciekawszą spośród głównych bohaterów:
1. wiarygodna osobowość, gesty, zachowanie wobec innych osób odznaczające się sporym dystansem, ale i bezinteresownością
2 osobowość,charakter logicznie wynikające z przebiegu fabuły
3. styl walki, fizys, sposoby rozwiązywania problemów wprost wynikające z tego kim jest i skąd pochodzi
4. siła mentalna pozwalająca na dość szokujące zabójstwa z punktu widzenia fabuły (przyjaciele, rodzina)
5. charakter nie wzbudza sympatii, jest naiwny, uparty a miejscami głupi, ale czy protagonista musi być idealny
6. oddanie sprawiedliwości Indianom, ale bez zbędnego lukrowania i heroizacji

Sama gra choć nie wymyka się pewnym schematom serii, jest dość odważna. Ukazuje dosyć ikoniczne postaci historyczne np. Washington w niezbyt pozytywnym świetle, zaś cała wymowa gry jest niezwykle pesymistyczna.Epilog jest niezwykle dołujący, ale z drugiej bardzo krytyczny wobec cudu zwanego Stanami Zjednoczonymi, które powstały na niezwykle nośnych i górnolotnych hasłach,a w rzeczywistości okazał się piekłem dla niewolników, rajem dla ludzi żadnych władzy i pieniędzy (USA miało bardzo poważne problemy z korupcją przez cały XIX wiek). Bardzo przyjemnym detalem są wspomniane w encyklopedii postaci historyczne tj. Kościuszko czy Pułaski. Kościuszko opisany został jako niezwykle oświecona i postępowa osobowość (dał pieniądze na wykup niewolników prezydenta USA, ale te pieniądze zostały zwrócone jego wnukom, gdyż prezydent nie zrezygnował ze swoich niewolników), zaś Pułaski jako niezwykle barwna i ciekawa osobowość. Zresztą dla mnie to Kościuszko i Wałęsa to szczególne polskie postacie, chyba jedyne którym naprawdę udało się połączyć polskie społeczeństwa, niezależnie od pochodzenia i stanu w jednym wspólnym celu.