Grasz na PC czy na PS3? Prowadzę małe śledztwo gdzie występuje więcej błędów.
Bugi na PS3 to codzienność. Przynajmniej u mnie.

Na PC, błędów co prawda nie było nie wiadomo ile, ale bywały sytuacje że gra stawała się męcząca.

To ja się pochwalę że na PS3 utknąłem na sznurku do prania :) . Mój ulubiony bug w AC3 :D .
Ogólnie wersja na PS3 jest najgorzej zrobiona technicznie :( .
Znikający i pojawiający się ludzie na ulicach dosłownie przed tobą, to po prostu masakra.
Najgorzej jak jesteś rozpoznawalny a przed tobą od tak, pojawia się strażnik.
No cóż, z drugiej strony tworzenie gier na PS3 jest podobno najtrudniejsze, ale Ubisoft to chyba nie przeciętniak ?

A też miałem tego buga z wiszącym praniem, było to bodajże w Nowym Jorku jak ratowałem chorych, sznurek z praniem nie pozwolił mi przejść dalej i musiałem go okrążyć.

Systemu skradania/wykrywania to nawet nie będę komentował, bo krótką mówiąc - nie ma go. Jest to najbardziej dziadowski system jaki kiedykolwiek spotkałem.

Zawiodłem się na Ubisofcie, mam tylko nadzieję że już więcej gier nie spartolą.

Ja skoczyłem ( niechcący zresztą ) z dachu budynku na sznurek do prania i utknąłem stojąc na nim. Musiałem wyjść i jeszcze raz wejść w grę . U mnie skradanie/wykrywanie działa o dziwo dobrze ( nie licząc pojawiających się strażników przed nosem ) .

ludzie! (nie mowie tylko do Ciebie ale do wszystkich) od tego sa chyba aktualizacje, prawda?

No wybacz: jak daję za grę grubo ponad 100zł, to wymagam, żeby była wykonana dobrze. To tak, jakbyś kupił nowy telefon, który się wiesza i nie działają na nim aplikacje, ale zostanie to naprawione za jakiś czas, jak uaktualnisz system. Bezsens... Patch, to patch, a wykonanie, to wykonanie. Jeśli gra jest mocno zbugowana (na tyle, że trzeba czekać na jakiekolwiek aktualizacje, żeby przejść ją bez ciągłego poirytowania), to znaczy, że jest kiepsko wykonana i żadne patche nie są tutaj argumentem. Podobnie było ze Skyrimem - gra świetna, ale błędów miała wręcz tony, co zdecydowanie utrudniało rozgrywkę. Musiałem najpierw szukać (stworzonych przez graczy z resztą) nieoryginalnych łatek, żeby gra co chwilę się nie cięła (jak przeczytałem - to nie jest problem sprzętowy, ale... w sumie nikt nie wie jaki. Ważne, że była do tego łatka, która problem eliminowała) i żeby naprawić masę innych błędów: do czego dążę? Zmarnowałem na to sporo czasu i sporo nerwów, a kupując tą grę nie spodziewałem się, że będę musiał tak się z nią gimnastykować.

no w sumie masz racje. ale moj komentarz powyzej nie mial podłoza chamskiego, lecz dajacego nadzieje ze teraz moze byc tylko lepiej. grubo ponad 100? czyli wnioskuje ze grasz na PC? z calym szacunkiem ale nigdy sie nie przekonam do gier na kompie, zdecydownie wole PS3 ..

Wybacz, jeśli trochę za ostro to odebrałeś : ). Nie to miałem na celu. Może być lepiej. Nawet wiadomo, że będzie, bo patche sprawę rozwiążą... Szkoda tylko, że zapłaciłem za zbugowaną grę i będę musiał teraz ściągać łatki, a Ci, którzy kupią ją za kilka miesięcy (taniej z resztą), będą mieli aktualną, mniej zbugowaną wersję. To jest trochę nie fair...
Tak gram na PC. Ja jednak wolę PCta. Gry są tańsze, równie ładne, a przede wszystkim - kiedyś wyjdzie PS4 a gry z PS3 nie będą na nim chodziły - polityka Sony ciągle mnie intryguje w tym zakresie xD. Dlaczego na PS3 nie można pograć w gry z PS2? I dlaczego kosztują 2-3 razy tyle co na PC? Stwierdziłem więc, że nie będę przepłacał : ). PS3 - oczywiście, ale głównie dla FIFY ; ).

Wyszła jedna łatka. Ważyła ona chyba 31 MB . Gra dalej ma takie błędy że grać się nie chce. Ja wybrałem PS3 dlatego że miałem PS1 czyli przez sentyment, oraz dla darmowego grania przez internet. Jednak nie oszukujmy się że gry na PS3 zawsze są nieco gorsze od X360 a dopiero już o wiele gorsze od PC. Po prostu na Cella cholernie trudno się robi gry. Są wyjątki np. Uncharted. Naughty Dog skupiło całą uwagę na jednym sprzęcie : PS3 . Dlatego gra tak ładnie wygląda. Nie ma żadnych pikselowatych cieni ani innych niedociągnięć . Tak czy siak nie wymieniłbym mojej konsoli na żaden inny sprzęt :) .

dokladnie, tak jak mowisz. Uncharted to juz klasyka sama w sobie. ale z tym ze gry na PS3 sa gorsze od X360 to sie nie zgodze. zdecydowanie jest wiecej exclusive'ow od Sony. tak czy siak, radze zamawiac pre-order The Last Of Us, nowe dziecko Naughty Dog. <3

Pre-order dla mnie za drogi :) . Kupię jak stanieje. Zgadzam się z tym że na PS3 jest więcej ekskluzywnych gier, jednak chodziło mi o jakość ich wykonania. Na PS3 zazwyczaj jest najwięcej bugów.
ps. Grałeś w Assassin's Creed na PS3? Cienie tam są tak pikselowate że aż oczy bolą. I nie jest to wina konsoli tylko nieudolności twórców. W każdej części. Jak już wspominałem na Cella ciężko się robi gry.

ahh, dla takiej gry warto wydac nawet te ponad 200 zł. jak czesto pogrywasz na PS3 to jak masz ochote podeslij PSN na pw. mozna cos ogarnac online w przyszlosci. pozdrawiam. :]

Nie da rady :( . Mogę grać tylko w nocy wtedy mam tłusty transfer. W dzień mógłbym sporo zmarnować.
ps. Ja wolę trochę zaoszczędzić.
Pozdro.

Ja grałem na xbox'sie w AC III I największy błąd, który wystąpił podczas gry to gdy jadąc konno po drodze, zatrzymała mnie niewidzialna ściana i gdy się trochę cofnąłem to dopiero mogłem przejechać a drugi to to, że na niektóre skały nie dało się wspinać. Trzeci(mój ulubiony) był kiedy płynąc do okrętu zauważyłem, że w powietrzu wisiała laska tego czarnoskurego(proszę nie odbierać tego jako rasizm) przyjaciela conora.

Wszystkie błędy które wymieniłeś miałem też ja. Z tą laską też :) .

A ja nie miałem żadnych bugów na PS3. Najwyżej parę lewitujących obiektów.

Jak ktoś jeszcze gra w AC 3 to mogę powiedzieć o ciekawym triku. Otóż obok Aquli stoi 2 facetów z naszej załogi. Jak się postaracie to wrzucicie ich do wody i utopicie. Mało tego po chwili podejdzie 3 facet który jak dobrze pamiętam zacznie ćmić fajkę. Jego też można utopić. Drugi trik to ustrzelenie dziadka dla którego zbieramy skarby Kapitana Kidda. Po prostu wyjmujemy łuk i strzelamy w niego. Dziadzio zaczyna krwawić a na klatce piersiowej pojawia się głęboka rana :D .
ps. Aby zatopić członków załogi należy stanąć obok któregoś z nich tak aby pchając go do przodu wpadł do wody. Potem przechylamy drążek od ruchu do przodu/wciskamy strzałkę od ruchu i uporczywie nawalmy w klawisz/przycisk biegu :) . Radzę trochę potrenować.