Gra właściwie przechodzi się sama. Wystarczy naparzać ciągle w jeden max dwa klawisze i
możemy rozwalać całe armie i skakać po drzewach i dachach. Równie dobrze mogli sprzedać
scenariusz jakieś wytwórni i zrobić z tego film. Cały batalion strzela do nas, a naszego assasyna
kule się nie imają. Główny bohater nie powinien nazywać się Connor tylko NEO.
Chyba jestem tego samego zdania, do tego zmienili system walki, zamiast klikania myszki, to mamy e i spację :/ plus myszka, wtf ?! Altairem czy Eziem jakoś było tak że prawym się blokowało przeciwnika i lewym kontratak, a teraz jakoś do dupy, nie podoba mi się szczerze mówiąć.
Mam prośbę, mógłbyś mi DOKŁADNIE wytłumaczyć znaczenie słów przynajmniej/bynajmniej i różnicę między nimi?
Serio pytam! Przeczytałem już ze 3 definicje na necie, a i tak nie do końca czaje do czego tak właściwie używa się - bynajmniej.
Pozdro
Bynajmniej to tak jakby zaprzeczenie; przykład:
Umiem przyrządzić znakomitego homara, bynajmniej nie jestem kucharzem.
Ze słownika" bynajmniej - wzmacnia przeczenie, inne znaczenia: wcale, w najmniejszym stopniu, w żadnym razie"
Przykład ze słownika lepszy niż mój, bo prostszy: "Dostałeś podwyżkę? – Bynajmniej."
Słowa "przynajmniej" używa się w takich przypadkach jak w wypowiedzi BateriiPL. To jest ZASADNICZA różnica, jeśli ktoś tego nie rozumie niech może zapomni na zawsze o słowie bynajmniej.
Jest takie powiedzenie: Lepiej nic nie mówić i być uważanym za debila niż się odezwać i rozwiać wszelkie wątpliwości.
Tak więc lepiej czasem(jeśli już musisz) mówić prosto ale przede wszystkim zrozumiale dla siebie.
Wpisz sobie w google hasło: nonsensopedia+bynajmniej, może zrozumiesz moją irytację.
Na przyszłość, nie jestem nauczycielem, nie proś mnie żebym cokolwiek tu tłumaczył, nie płacą mi za to, zrobiłem to tylko ze względu na to żeby ktoś nie pomyślał że jestem przemądrzałym ignorantem.
No teraz już rozumiem! Bynajmniej=zaprzeczenie i koniec kropka. Dzięki za wyjaśnienie
Gra nie musi być trudna i wymagająca żeby była ciekawa, wciągająca i grywalna. Jestem Twojego zdania ale uważam, że ta część jest STANOWCZO lepsza od części z Eziem.
Nie mówie, żeby była trudna, ale jeśli wszystkie problemy załatwiamy nawalaniem w jeden klawisz to to nie jest za dobrze :\