Rozpocząłem właśnie kolejną przygodę z Assassinami. Po dwukrotnym ukończeniu Wiedźmina, ze wszystkimi pobocznymi questami i ostatnio wydanym DLC, przyszedł czas na nowy tytuł.
Muszę przyznać, że Assassin wypada na tle Wiedźmina dość słabo, o ile można porównywać te dwie gry. Niedopracowana grafika (jestem pewien, że Unity prezentowało lepszą next genową grafikę niż Syndicate). Widać sporo krzaczków graficznych, kolizja obiektów jest tragiczna. Jak można pogorszyć takie rzeczy względem poprzedniej części. Kolejną rzeczą jest jazda powozami. Nie wiem czy twórcy wrzucili to jako smaczek, ale taranowanie solidnych latarni za pomocą konia przy prędkości 50km/h jest co najmniej śmieszne. Do tego prowadzenie jest zrobione tak badziewnie, że możesz albo zapier***ać po ulicach na złamanie karku, albo stać. Nie można prowadzić powozu dostosowując się do ruchu na drogach tylko odbijać się od krawężników i taranować wszystko co stanie na twej drodze.
Jeśli chodzi o mechanikę, są to moje pierwsze wrażenia. Grałem raptem kilka godzin i zdaję sobie sprawę że wyjdzie jeszcze dziesięć łatek i aktualizacji (mam nadzieję) które wyjdą grze na lepsze. Takie rzeczy mogę przeboleć. Nie jestem jakimś graficznym fetyszystą i nie muszę mieć wszystkiego na cacy. Po prostu gra, na tle Wiedźmina czy nawet Unity wypada słabo.
Co do wątku fabularnego, to drewniane podejście jak było w Unity, tak zostało w Syndicate. Nie wiem kto odpowiada za dialogi i układanie fabuły, ale powinni wyje**ć tych ludzi niech wymyślają kolejne odcinki Klanu a nie gry. :) Kompletny brak rozmachu i jakiegokolwiek pomysłu na główny wątek. Odcinanie kuponów weszło twórcom w krew.
Mimo tego mojego biadolenia i tak ogram ten tytuł z przyjemnością. Zwiedzanie wiktoriańskiego Londynu, poznawanie historycznych postaci i zabawa w "Gangi Nowego Jorku" daje sporo przyjemności. :)
Ocenę wystawię jak ogram tytuł porządnie. Na razie tylko pierwsze wrażenia, które zawsze mogą się zmienić po bliższym poznaniu. ;)
Czyli nie ma co się śpieszyć z zakupem, zwłaszcza w okresie gdy wychodzi sporo tytułów. Syndicate musi poczekać bo nowy Tomb Raider tuż tuż :)
Choć to niepokojące bo pokazuje że Ubi znowu nie wyciągnęło wniosków. Sprzedaż pewnie ich zadowala ale w końcu zarżną tą serię na dobre z takim podejściem. Czekam jedynie jeszcze tylko na AC w czasach rewolucyjnej Rosji. Za każdym razem mam nadzieję na powrót na właściwe tory i za każdym razem jest zawód. Widać dwójka i Brotherhooda dalej pozostaną niedoścignione.
PS. Widziałam trochę gameplayu i powozy w niektórych sytuacjach rzeczywiście wyglądają komicznie - zwłaszcza kolizje i czołówki po których zdarza się że woźnica wylatuje kilkanaście metrów w powietrze :)
Z tą serią będzie jak z niegdyś flagową serią ubisoftu Prince of persia. Wyjdą jeszcze 2 części AC i koniec z tą serią. Unity i Syndicate zaliczyło doła finansowego dla ubisoftu, nie ma tego co porównywać w legendarnymi częściami tej serii. Twórcy widzą, że gra traci potencjał to wyciskają z tego ile się da nic przy tym nie robiąc (pogarszają grafikę na rzecz lepszej optymalizacji-jakaś kpina). Najbardziej boli to, że seria AC miała ogromny potencjał być jedną z najciekawszych serii w historii gier ale wyszło tak jak wiemy.