ale minimalnie. Wypiszę elementy w których moim zdaniem góruje dana część
Arkham Asylum:
-Klimat
-Walki z bossami
-Galeria przeciwników (minimalnie)
-Świeżość rozgrywki
Arkham City:
-Fabuła
-Zadania poboczne
Oczywiście obie gry świetne i wciągające.
to znaczy ze AC nie ma juz tego klimatu i bossów?
a grafika w ktorej częsci lepsza
No grafika minimalnie w AC, ale nie jest to kolosalna różnica. Klimat jest dalej, ale moim zdaniem w psychiatryku był lepszy. Walki z Bossami poza jedną są standardowe. Nie ma tak mocarnej jak ze Scarecrowem.
a poziom trudnosci i liniowosc?
bo uwazam jednak za AA jest troche prosta i liniowa
Poziom trudności trochę wyższy. Grałem na najwyższym i zdarzało się ginąć, ale nie podczas walk z bossami. Zależy co uważasz przez liniowość. Zadań pobocznych więcej, ale linia fabularna nadal po sznurku.
chodzi mi o to ze w AA rozwalalem gosci szedlem dalej wyznaczonym korytarzem spotykalem jokera pozniej znowu rozwalalem gosci szedlem wyznaczonym korytarzem i tak w kolko
No tutaj niestety też tak jest. Nawet na teoretycznie otwartym terenie musisz zrobić czystki żeby wejść do budynku. Między misjami można polatać po mieść, ale to tylko teoretyczna wolność.
Ja kupiłem i nie żałuję, AC na święta sobie kupię pewnie. No ale jestem fanem Batmana i nie mogłem sobie odpuścić.
Grafika jest lepsza na x360 czy pc :) Jak ktoś wie to proszę o szczerą odpowiedź (nie wiem na jaką platformę kupić ).
Zależy jakiego masz kompa ;] PC ma tylko wyższą rozdziałke,no i dochodzi jeszcze Physic czy coś takiego,ale to trzeba mieć mocnego kompa...
No, a jaką ciekawą walkę oprócz tej z Freezem masz? Ta z Rasem nie dorównuje walce ze Scarecrowem nawet przez chwilę. Reszta walk to standard. Nie ma też takich momentów jak z Crociem w Asylum.
No walki z bossem w 1 były zaj*biście emocjonujące :D
Zwłaszcza w 3D jak na Ciebie te grube mutanty leciał :D
Ale jeśli AC ma lepszą fabułę to mi się raczej bardziej spodoba.
1 mnie urzekła klimatem i bossami, ale lepiej by było jednak gdyby było chociaż więcej przerywników filmowych, bo były naprawdę świetne.
Tu macie oryginalne porównanie..
http://www.grasz24.pl/recenzje/video-recenzja-batman-arkham-city,1,1,7836
http://www.grasz24.pl/recenzje/batman-arkham-asylum,1,1,108
Zgadzam się w zupełności co do tego ,że Arkham Assylum jest minimalnie lepszy od Arkham City.Pierwsze z przodu czynniki to według mnie lepsze budowanie napięcia do walk z bossami , jak i trochę lepsze ''wchłonięcie'' w klimat lokacji.Także zagadki w mniejszej ilości lecz chciało się je wszystkie znależć.W Arkham city jest 440 zagadek co jest trochę przesadą.
W Arkham Assylum fajne były te różne tajemnice jak i ''smaczki'' Kto pamięta doskok do szyby Killer Crocka ,odkrycie jaskini Batmana lub miejscówka MR.Freeza ? Po prostu jako nowa gra człowiek aż był po pierwsze zaskoczony jakością ,której się nie spodziewał (mało reklamowana gra) jak i przywiązanie do historii Batmana.
Żeby nie było to Arkham City króluję jeśli chodzi o rewelacyjne poczucie ,że jest się strażnikiem miasta Arkham,rewelacyjnie zrobione miasto i rewelacyjne misje poboczne...śledzenie trajektorii lotu kuli i wielkie poszukiwanie największego zabójcy Deadshoota,analiza śladów (dziwnych kręgów) i poszukiwanie tajemniczej postaci , misja z Banem czy misja dziwoląg z Kapelusznikiem lub zagadki Riddlera naprawdę są super.
Fabuła też niczego sobie ,jest zwrot akcji,rewelacyjny wątek jak i walka z Freezem i pokazanie Pingwina jako ''2 złego po Jokerze'' w dodatku Kobieta Kot i jej romans z Bluszczem :D Nie wykorzystali należycie postaci 2 twarzy ,ale pewnie w następnej części będzie grał 1 skrzypce.Klimat miejscówek jest lepszy chyba w Arkham City (ta z dinozaurem i stawem zamarzniętym -geniusz! )
Dla mnie obie gry są genialne i są na równi z lekką przewagą pierwszej części....
Myślę ,że następna część będzie miała nazwę Batman Gotham City :D
Batman Arkham Assylum 9+
Batman Arkham City 9
ps.udało mi się w tej części spotkać z Killer Crockiem hehe :D
AA ma jeden bardzo poważny atut którym góruje nad kontynuacją: Jonathan Crane on się nazywa i był niewątpliwą gwiazdą tamtej gry. I wielka szkoda że tutaj jest pierwszym na liście nieobecnych, bo gra byłaby idealna :)
Zgadzam się. Jakby w AC były takie akcje jak ze Scarecrowem w AA to gra byłaby prawdopodobnie lepsza od oryginału.
Inni mówią że jest za dużo czarnych charakterów, a inni że za mało.
Prawie wszyscy mówią w tym temacie że AA jest lepsze od AC..
W AC jest wszystko lepsze większe l poprawione są niektóre błędy.
Oczywiście dla mnie obie gry zasługują 10\10
Zgadzam się co do postaci Scarecrowna i wogóle o niej zapomniałem...kto pamięta moment ,gdzie korytarz zamienił się w uliczkę z ulewnym deszczem :D MOC! W Arkham City próbowali ratować się Kapelusznikiem i zakręconym testem do Ras al ghula ,ale to nie to samo ;)
Śmiem twierdzić, że gdyby jakimś cudem pojawił się Strach na wróble, to wszyscy psioczyliby że 'to już było' albo 'za pierwszym razem to było lepsze'. Arkham City to świetny ciąg dalszy Arkham Asylum i tyle.
obie wersje miały swoje plusy i minusy, ale nie zgodzę się że Arkham City było gorsze od Arkham Asylum... mimo że też jestem miłośnikiem przygód Batmana, pierwsza część dość długo mnie nudziła, a jak już zaczęła mnie wciągać to się niespodziewanie skończyła. w przypadku Arkham City od samego początku gra mnie wciągnęła i nie widziałem w niej słabego punktu.. no może poza zbyt krótkim wątkiem głównym
Co wy chcecie od tego Stracha na Wróble? Mi "pojedynki" z Nim jakoś nie przypadły do gustu. Wręcz śmiem twierdzić, że były takie jakieś... schematyczne. Ciągłe uciekanie, i koniec ten sam. Zaświecenie lampki w jego kierunku. :)
masz raje
pozatym to ja wole dwie twarze, pingwina, i kobiete kot zamiast stracha na wroble
Ja sądzę podobnie, ża Arkham Asylum było lepsze od Arkham City. Według mnie było bardziej klimatyczne, no i ciekawsze. Jednakże ostatnie dwie 'sekwencje' w Arkham City, były fenomenalne i czekam na trójkę. Liczę na to, że będzie w końcu więcej Two-Face'a i Scarecrowa!
Dla mnie właśnie Arkham City jest lepsze od Arkham Asylum ... W AC Fabuła była bardziej przemyślana niż w Arkham Asylum i grafika lepsza ... Oceniam AC - 10/10 ... AA - 9/10
P.S
W AC też są walki z bossami i klimat :D
Galeria przeciwników także ... :)
"W AC też są walki z bossami i klimat :D
Galeria przeciwników także ... :)"
Te elementy w AA są dla mnie lepsze. Ja oceniłem AA na 10/10, a AC na 9/10.
A teraz pytanie co jest lepsze...gra Batman Arkham Assylum i City ,czy filmy Batman początek i Mroczny Rycerz :D
Zależy jaki klimat bardziej komu pasuje. Nolan mimo wszystko odcina się od komiksowego rodowodu i robi filmu na serio. Gra ma dużo więcej z oryginalnych powieści graficznych, czerpie z nich garściami- podobnie jak pierwsze filmy Burtona. Niby są podobne, ale generalnie różnią się konwencją.
nie porownuj gry do filmu, grę jest duzo prosciej zrobic
mroczny rycerz jako film wypadl swietnie tak jak AC jako gra
Nie wiem czy zauważyliście, ale arkham city trochę zaczerpnęło z mrocznego rycerze ;)
Co do sporu AA vs AC to według mnie AC przebija AA kulkikrotnie
Z tym kilkukrotnym przebiciem przesadziłeś :P Te gry są na takim samym poziomie,wystarczy spojrzeć na metacritics...Chociaż nie...tam użytkownicy dają większą ocenę dla Arkham Assylum
Na jakiej podstawie wysuwasz wniosek, że "grę jest dużo prościej zrobić..?". Z tego, co wiem, proces powstawania gier jest co najmniej o połowę dłuższy, niż proces powstawania filmu, powiedziałbym, że jest dokładnie na odwrót.
Słuchaj, plany Arkham City można było znaleźć jako easter egg już w Arkham Asylum, więc gra, jako kontynuacja była planowana jeszcze PRZED wydaniem AA, w 2009 r., mamy koniec 2011, czyli około dwa lata. Gra szybko stała się hitem, w związku z czym nie było na co czekać. Premiera ustalana jest raczej ze względu na szacunkową ilość pracy (tzn. będzie, kiedy skończymy) i wtedy wychodzi na światło dzienne.
Film, np. "Mroczny Rycerz Powstaje"- plotki o pracach nad scenariuszem pojawiły się już w lutym 2010, ale sam scenariusz ukończono prawie rok później, od tego momentu zaczynają się prace preprodukcyjne, zdjęcia ruszyły gdzieś w maju/czerwcu 2011. Postprodukcja zajmuje jakieś 6-8 miesięcy, to zależy. Ale z całą pewnością film będzie gotowy sporo PRZED premierą, ponieważ data premiery ustalona została po to, żeby wstrzelić się z superprodukcją w środek sezonu i zarobić latem więcej pieniędzy. Tak więc, produkcja filmu, kiedy już ruszy zajmuje 1,5 roku (koniec 2010 - pierwsza połowa 2012).