Zapewne wy również chcielibyście tak jak ja kolejnej gry z serii o Batmanie. Wiemy jak zakończyła się ostatnie część, w której(SPOILER- Joker ginie). Osobiście mam nadzieję na powrót Scarecrow'a, bo sceny z nim w AA były świetne oraz może jakieś wspólne misje z Catwoman.
Ostatnio jednak przeczytałam na jednej stronie o tym, że studio być może wyda prequel Batamana. Mi to kompletnie nie odpowiada i mam nadzieje, że to tylko domysły lub plotki, ponieważ z opisu wychodzi, że możliwy jest również udział takich bohaterów jak Superman. Jeśli ktoś chce to poczytać to jest to artykół na stronie gry online w zakładce newsy arkham city. Linka nie mogę podać, bo filmweb mi nawala.
Tak, czytałem o tym i myślę, że to strzał w 10, jeżeli oprócz możliwości sterowania Batmanem będziemy mogli też przejąć kontrolę nad Supermanem czy Flashem to dla mnie bomba.
Na Gamescom WarnerBros zapowie 2 duże projekty, być może będzie to trylogia na licencji filmu Nolana, to byłoby coś.
Nowa trylogia na licencji filmów Nolana to świetna opcja. Napewno by różniły się charakterem i klimatem. Jako fanka filmów Nolana z całą pewnością byłabym zadowolona z czegoś takiego:)
Jeżeli jakakolwiek zapowiedź nowego Batman się pojawi to albo właśnie na licencji trylogii Nolana albo będzie to ten prequel.
Kiedyś grałem na PS2 w Batman Początek i gra jakoś nie powalała ale czuło się filmowy klimat, gdyby powstała faktycznie gra na podstawie trylogii to skakałbym z radości aczkolwiek z prequela też bym się ucieszył.
Na gamescomie raczej nic się nie dowiemy. Te dwa projekty Lego Lord of the Rings i Injustice: Gods among us. Pozatym to jeszcze za wcześnie na jakieś informacje. Wiadomo, że prace nad rzekomym nowym projektem już trwają, ale czy to na 100% jest batman to nie wie chyba jeszcze nikt oprócz samego Rocksteady.
A wg mnie gra o Batmanie na podstawie filmów Nolana nie byłaby zbyt dobrym pomysłem, bo wykreowane w nich postacie i ich wygląd jest o wiele słabszy od tych z Arkham Asylum / City (chudy Bane, "tłusty" Joker, śmieszna kobieta-kot, jedynie Batman trzyma poziom). Sama też ilość postaci w filmach jest nikła - brak chociażby mojego ulubieńca Człowieka Zagadki. :)
Ja uważam zupełnie inaczej. Owszem postacie z AA czy AC również mi się podobały, ale gra na podstawie jego filmów była by czymś zupełnie innym od tego co prezentuje studio Rocksteady. Miałaby inny klimat, inny sposób rozgrywki. A poza tym postacie z jego filmów są moim zdaniem wykreowane świtnie. Z chęcią zobaczyłabym kobiete kota z TDKR w grze czy też Jokera z TDK( "tłusty Joker"?!)
Tłusty, bo Joker miał ok. 70 kg wagi i był wychodzony oraz wysoki, a w Mrocznym Rycerzu to wygląda na ~20 kg więcej. :D
Masz trochę racji, ale dla mnie Ledger rekompensuje wady w wyglądzie grą aktorską. Gdyby taki Joker był w grze byłabym równie zadowolona jak z tego, który jest w AA i AC. PS: Spójrz na Jokera Nicolsona:-)
W Arkham City były 3 Easter Eggi zapowiadające powrót pana Crane'a.
- Jego maska
- Transmisja radiowa czytajaca cyrfy ktore po zdeszyfrowaniu ukladaly sie we wiadomosci od Scarecrow'a
- Pod pokładem jednej z łodzi (należącej do Crane'a) było pełno robali, które pasuja do Crane'a oraz dokument, adresowany do Crane'a od pana Falcone, dotyczacy zamówien jakichs toksyn czy czegos tam w duzej ilosci, czyli poprostu Scarecrow planujacy zaglade Gotham.
Co do kolejnej gry Rocksteady... ja mam największą nadzieję na sequel Arkhamów. Bardzo bym sie ucieszyłgdyby był jakiś coop z Robinem/Catwoman. Niespecjalnie odpowiadają mi prequele bądź egranizacje filmów Nolana. Tzn w gry od Nolana mógłbym pograc... prequel najmniej mnie przekonuje. Jak już mowilem, najbardziej bym chcial sequel Arkhamów.
PS. "artykół" ?! Serio? :D
Ja chciałbym zobaczyć albo kontynuacje Arkham, albo prequel z batmanem gdy pierwszy raz spotyka Jokera, i walczy z nim z pomocą ligi sprawiedliwych...
Sory za błąd. Coś mi świtało w głowie, że to właśnie tak się piszę. Jak widać lepiej zawsze sprawdzać pisownię:-) Zgadzam się w 100%. Najbardziej by mi odpowiadały sequel Arkhamów, na drugim miejscu gra na podstawie filmów Nolana, no a prequel to nie za bardzo. Albo te dwie pierwsze opcje równocześnie.