Dla dobra Rocksteady lepiej żeby już nie żył. Gdyby przywrócili go do życia to byłoby strzelenie sobie w stopę i zniszczenie zakończenia w Arkham City, które było szokujące i odważne.
Postaci z komiksów znane są ze swojego zmartwychwstawania, więc powrót Jokera (zwłaszcza przez jego filmową popularność) mogłaby być do przewidzenia, lecz nie byłaby dobrze odebrana przez fanów.
rs jakiś czas temu już powiedziało że Joker DEFINITYWNIE zmarł i nie mają go zamiaru przywracać. Dobra nasza.
Niestety nie żyje. Batman zostawił jego ciało policji, powstało dlc będące kontynuacją tej historii (Zemsta Harley) i tam nie było wzmianki o jakich kol wiek oznak życia Jokera. Wiem, że to głupie, typowe dla komiksów itd. ale ja chcę, aby jednak Joker wrócił, może w Arkham Knight? Za bardzo uwielbiam tą postać, żeby to sobie darować :P
Podobno ma się pojawić w Arkham Knight, ja coś czuję, że będzie to w stylu jakiś retrospekcji patrząc po tym jak w grze Batman przeżył śmierć Jokera ( wyniesienie z budynku plus odejście bez słowa od Gordona). Co prawda Mark Hamill już powiedział, że dubbingować postaci Jokera nie będzie ( szkoda), ale Troy Baker całkiem nieźle poradził sobie w roli młodego Jokera w Batman: Arkham Origins więc myślę, że nie stracimy aż tak bardzo, pomimo że Mark Hamill jest po prostu genialny w swojej roli jako Joker :)