Z bossami się zgodzę, naduzyciem Batmobila, mapami wyzwań też, DLC również... jednak z zakończeniem nie! Dla mnie jest ono świetne, epickie, symboliczne, trzeba jednak je przemyśleć i zrozumieć :) Oczywiście to moja opinia.
No i też nie zgodzę się z tym, że kompani pojawiają się na krótką chwilę w kampani. Robin pojawia się podczas przechodzenia misji pobocznej związanej z Pingwinem, Catwomen w zagadkach Riddlera, a Robin w Studiach Panessa. Mogliby być chwilę dłużej, ale na pewno nie pojawiają się tylko na momencik :)
Gameplay tu też się zgodzę, tyle nowych przeciwników, utrudnień, ruchów, kombinacji, możliwości tu dodali. Nie sądziłem, że można tyle nowych rzeczy wprowadzić, przez co gra nie wydaje się kopią poprzedniczki, ponieważ zawiera wiele oryginalnych pomysłów. Sentry guny, medycy, drony, urządzenie do zdalnego hakowania, syntezator głosu, fear takedown, przemieszczanie się hakiem nie tylko między gargulcami, ale także np. na gzyms, sprytniejsi przeciwnicy, widać kiedy mogą nas dostrzec w kratkach, przeciwnicy z mini-gunumi, zabieranie broni, nokauty z otoczeniem. Tego jest po prostu mnóstwo :)

Jak dla mnie 10/10, problemów z działaniem gry nie miałem żadnych a i tak to najmniej istotny aspekt gry. Wreszcie GC było bardziej żywe przez co bardziej przypominało miasto, fabułą, klimat i cała galeria świetnych postaci sprawia że jest to najlepsza odsłona serii. Godne zakończenie przygód Batmana.

Pewnie pojawią sie jeszcze następne części ta sie chyba dobrze sprzedała

Zgadzam się ze wszystkim co napisałeś. Aż czytając Ciebie myślałem że czytam na głos swoje myśli. Niestety nie było to takie zwieńczenie świetnej trylogii jaką miała być ta gra. Za dużo szumu zrobili wokół niej. Już lepsza promocja była Arkham City

dali ciałą z Batmobilem. Za dużo go było i zaniedbali walki z bossami.

no tak jedyną najciekawszą fabularnie akcją poboczną była akcja z tymi ciałami, bo już sama "walka" z Pygem była taka sobie, a w nowej grze plus to można te ciała już bardzo łatwo znaleźć wszystkie od początku bo od razu się wszystkie pojawiają na mapie :) wystarczy pamiętać gdzie to było :)
P.S. Wciąż w wersji na PC jest masę błędów :) i wcale świat w tej grze nie jest otwarty i nie mamy takiej swobody ruchów jakby mogłoby się wydawać. Zablokowałem się w śmiesznym momencie gry i nie mogę iść dalej :) może nowy patch zrespawnuje mi drona latającego bo bez niego nie mogę przejść dalej fabuły ;) a to tylko dlatego że postanowiłem(bo też gra daje niby taką możliwość) zniszczyć wcześniej drony zakłócaczem od tak dla zabawy :) przed opuszczeniem mostu. Dla mnie to idiotyzm tak blokować grę w "nowej grze plus" bo skoro mam wypasione gadżety to dlaczego nie moge ich uzyc? :) tylko musze czekac na batmobil ;p

Podobno ma być nowy DLC: Season of Infamy w którym wcielimy sie w Batmana(w czasie main questu albo po) Podobno mają się pojawić: Ras'Aghul,Killer Croc, Mr.Freeze,Mad Hatter, Prometheus. Skoro dodatek BatGirl robiło studio odpowiedzialne za Origins to liczę na epickie boss fighty.

albo bedzie tak jak tutaj sie nabijają. Chyba bym zwątpił w to studio xD https://www.reddit.com/r/BatmanArkham/comments/3bk9lq/digging_through_the_files_ again_found_6_more/

No niestety wiem co się bedzie działo z Mad Hatterem i Prometheusem ale nie chcę Ci spoilerować. Co do reszty to nie mam pojęcia ale nie oczekuje fajerwerków. A szkoda.

skąd wiesz :D możesz mi napisać. Tylko nie mów ,że batmobil w roli głównej xD

Batmobil w roli głównej będzie z misją z Mr. Freezem. Kiedyś gość co grzebał w plikach gry zamieścił screenshota na centrum społecznościowym Steama jakie postacie są przewidziane i co trzeba będzie robić.

akurat Killer Croc i Mr Freeze jescze jakos pasuja. Ale np to co zrobili z Deadstrokiem to jakies nieporozumienie. Mam nadzieje ,że Rocksteady się ogarnie i zacznie słuchać uwag fanów. Powinni się uczyć od Cd projekt red.

Człowieku... ten Deathstroke... to był porządny strzał w policzek... do teraz mnie boli co zrobili z (moim zdaniem) najlepszym bossem w całej serii Arkham

Tak to prawda.

6 "nowych" bossów się pojawi w ostatnim dlcku. Akcje mają się dziać na przestrzeni całego AK i po AK. Postacie będą takie:
Killer Crock, Black Mask, Prometheus, Mr. Freeze, Mad Hatter i Ra's al Ghul. z Tymi postaciami będzie walczył Batman. A to że są akcje po fabule jest potwierdzone na Steamie przez WB. Co za tym idzie Batmanem na końcu jest Bruce Wayne :) pewnie będzie używał gazu Stracha na Wróble(było już tak w komiksach Franka Miller).

Dwie rzeczy na minus - przesadna eksploatacja Batmobilu i Walki z Bossami (wyjątek - Johnny Charyzma - świetny motyw). Cała reszta miażdży. Zwłaszcza na PS4

prawie ze wszystkim sie zgadzam jeszcze mnie wkurzały troche te momenty z syntezatorem głosu gdzie trzeba się włamywać

Jak i dlaczego niby cię to wkurzało? Głupszej, stworzonej na siłę wady gry nigdy nie widziałem.

Gra super, jednak pewne elementy zbyt monotonne, np. Rozgrywanie min, likwidacja wieży i posterunków na zasadzie to samo, tylko więcej

Miałem to samo napisać, knight jest świetnym zakończeniem "przygód gacka" jak i również jest najbardziej urozmaiconą odsłoną pod względem rozgrywki, mamy tutaj dużo nowego przy świetnym wykorzystaniu batmobila. Całość wypada w moich oczach bardzo dobrze, ale boli mnie mała ilość bossów,brak walki z bossami nawet z Deathstrokem! Zastanawiałem się nad tym skąd taka decyzja i doszedłem do wniosku że albo po Origins twórcy chcieli wprowadzić świeżość do głównych walk, albo po prostu nie mieli pomysłu. Bądź razie pod względem skillowości zdecydowanie wolę Origins w Knight gra się dobrze,ale to bardziej zabawa niż wyzwanie.Misję poboczne są niezłe boli jednak fakt że kilka polega na wykonywaniu tego samego przez kilkanaście godzin, są przesadnie wydłużone przez co mogą irytować, zresztą początek głównego wątku również irytuje, czekamy długo na bossa którego nie będzie, a fabularnie wieje nudą przypomina się obcy izolacja, plus może jest taki że zachęca to do wykonywania misji pobocznych.Co do optymalizacji, pamiętam jak ci twórcy szydzili z ekipy która wyprodukowała moim zdaniem świetny Origins, po tym jak zjeba....optymalizację na pc jest ciekawy czy dalej będą się naśmiewać się z błędów innych.

Jak dla mnie największym mankamentem tej gry był właśnie brak klimatu. Mimo iż fabuła była jak w każdej części genialna, to jednak otwarty świat był taki jakby... pusty. W Arkham City mieliśmy do dyspozycji umiarkowanie, ale jednak mroczną tytułową placówkę, pełną klimatycznych i pamiętnych miejsc takich jak kościół, sąd Salomona Wayne'a czy choćby huta Sionisa, rozbudowanych i zapadających w pamięć zadań pobocznych: np. konfrontacja z Mad Hatterem w Krainie Czarów, czy szukanie miejsc pobytu Azraela. To było coś. Te wszystkie stare bloki, dźwigi i zniszczone mosty dodawały uroku temu miejscu. W Arkham Origins mieliśmy poza zupełnie nową częścią miasta, obszar należący później do Arkham City i mimo, że nie było już tak mrocznie, to śnieg i ogólnie poczucie, że dzieje się to w Święta, dodawały klimatu. A tu, w Arkham Knight swiat większy, ale mroczny i klimatyczny nie był w ogóle. No bo co jest mrocznego w świecie pelnym rozświetlonych wieżowców, wielkich mostów, czy nowoczesnych dzielnic. Co do bossów zgadzam się, ale nie przeszkadzało mi to tak bardzo, bo były dwie konfrontacje z którymi się szczególnie namęczylem: chodzi mi o zniszczenie czołgu Clodburst i uciekanie przed maszyną wiertniczą w podziemiach (dla kogoś to pewnie było łatwe, ale ja grałem bez żadnych ulepszeń Batmobilu i poza tym nigdy prowadzenie pojazdów w grach nie było moją najmocniejszą stroną). Ale co kto lubi, to moja opinia, wiem, że ktoś może lubić takie światy jak w tej grze.

"+ Voice acting, jak zwykle, na wysokim poziomie (tylko Harley Quinn potrafi szybko wk*rwiać swoim głosem)"

No niestety, głos Tary Strong nijak ma się do przeuroczego głosu Sorkin.

może i masz rację ale nie jest wcale gorsze niż poprzednie części dalej jest super

Hej, grał ktoś wersję PC? Jest w końcu połatana bo chcę kupić i się zastanawiam czy dalej to działa jak jakaś beta.