PC-towcy, nie zaniżajcie oceny gry tylko dlatego ze zostaliście wydymani i dostaliście bubel. Na moim PS 4 wszystko piękne i płynne. Gra jest naprawdę bardzo dobra i śmiało mogę przyznać mocne 9/10
Każdy ma prawo oceniać grę według własnych doświadczeń z nią związanych. Skoro pc-towcy dostali bubel, to mają prawo ocenić grę taką, jaką dostali. Ocena jest średnią z ocen pc-towców i konsolowców, czyli jest sprawiedliwa. Gra powinna być równie dobra na wszystkich platformach.
"tylko dlatego ze zostaliscie wydymani i dostaliscie bubel". Czyli dlatego że tobie ładnie chodzi na PS4 my mamy ten, jak to sam ładnie nazwałeś, bubel oceniać na 9tki i 10tki? :D Nie no, bardzo logiczne podejście do tematu ;)
Mu chodzi raczej o to że nie powinno się oceniać gry tylko z powodu problemów technicznych. Zwróćcie uwagę na fabułę która jest świetna (no może z wyjątkiem zakończenia które mnie osobiście rozczarowało) jak też pod względem samej rozgrywki, która została znacznie poprawiona od tej z poprzednich odsłon.
Ja się zgadzam z tym ale to czy produkt działa czy nie mimo iż spełniamy wymagania też wpływa na odbiór całości. Fabuła i klimat są w grach najważniejsze ale jeśli kupujesz coś w oryginale to fajnie gdyby było dopracowne technicznie żeby dało się odpalić ;)
Ale jak można zwrócić uwagę na fabułę, gdy gra po prostu nie działa przez te wszystkie błędy? Jak nie da się grać, to jak można ocenić fabułę? Nie można...
No i właśnie dlatego powinniście się wstrzymać z oceną tej gry do momentu wypuszczenia przez producenta poprawionej wersji. Nie oceniamy czy gra działa, czy nie - oceniamy samą grę. Poza tym, jak można wystawić negatywną ocenę grze, w którą nie miało się okazji zagrać? To tak jakby ocenić film którego się jeszcze nie obejrzało. Zaniżona przez Was ocena moim zdaniem zniechęca osoby, które nie miały jeszcze z tym tytułem do czynienia a gra jest naprawdę warta wydanych na nią pieniędzy. Przynajmniej w wersji na PS4, którą zdecydowanie polecam.
Powiedz mi niby dlaczego? Premiera była teraz i to chyba oczywiste że teraz mam prawo ocenić grę. A że wersja pecetowa jest jaka jest, dlatego właśnie dostała odpowiednią ocenę. Jeśli coś nie działa, to też się to ocenia. Może i wersja na konsole jest dobra i gdybym grał na tej platformie to moja ocena byłaby inna, ale jest inaczej. Zresztą, przecież musiałem trochę zagrać, by wiedzieć jak jest źle i choćby na tej podstawie mogę ocenić. Dla mnie to największa klapa ostatnich lat.
No niestety ale jak inaczej mają ocenić podobny crap? Imho właśnie przez takie przypadki system ocen gier powinien być oddzielny dla każdej platformy. W tej chwili ocena dla kogoś grającego tylko na jednej taka ocena jest nic nie wartą informacją.
Lepiej spojrzeć na oceny np. na golu.
Tam są oceny, którymi można się sugerować:
PS4: 8,0/10
PC: 3,4/10
Szczerze nienawidzę tej pseudowojenki PC-towcy/konsolowcy - toż to dziecinnada/błazenada napędzana przez marketing - inwestujesz sporo kasy - 4-6 tys w stacjonarkę. lub średni0 10 tys w gamingowego laptopa - masz gry (oryginalne za ok 100 złotych) które w najwyższych detalach śmigają przez ok 5-7 lat - kupujesz konsolę w cenie średniej klasy smartfona marki Samsung (ok 16 000 zł) i przez te same 7 lat grasz w coraz to gorszej oprawie graficznej w gry za które płacisz jak za przysłowiowe woły co najmniej 200 - 250 zł - jeśli kupujesz dużo gier - po tych 7 latach koszty się wyrównują...o czym my tu mówimy - ot kwestia wyboru...
P.S. nie prowokuję - osobiście (stary i dość konserwatywny już jestem 43 lata życia za mną - wolę kompa - gram na dużym laptopie Alienware - bo wolę i bo przenośny) - początkowo kupiłem Batmana w wersji PC, przeczytałem o problemach, więc czym prędzej zwróciłem i zamieniłem na wersję PS4 - teraz gramy razem z synem na Jego konsoli (choć wolałbym na PC)
Ja również nie jestem zwolennikiem przepychanek typu co jest lepsze... Posiadam zarówno PC jak i PS3 i PS4. Mój post dotyczył zaniżania oceny tej gry przez zagorzałych PC-towców którzy to w grę nie zagrali z wiadomych przyczyn a wystawiają jej negatywne oceny.
Cóż - z drugiej strony wcale im się nie dziwię - gdybym nie miał alternatywy w postaci PS4 w "drugim pokoju" i wydał 159 zł za grę w którą nie da się grać bo robi zwisy w trakcie rozgrywki, lub co parę minut wywala do pulpitu, albo w przypadku słabszego sprzętu w ogóle nie daje się odpalić - też raczej oceny 10/10 bym nie wystawił...
I właśnie dlatego użytkownicy PC powinni się wstrzymać z wystawieniem noty, aż do momentu wypuszczenia przez producenta poprawionej wersji. Tak jak napisałem powyżej, oceniać grę w którą nie dało się zagrać to tak jakby oceniać film, którego się jeszcze nie obejrzało a zaniżona ocena zniechęca osoby, które nie miały jeszcze z tym tytułem do czynienia bo jak wiadomo każdy sugeruje się oceną przed dokonaniem zakupu bo nie oszukujmy się, ale ceny gier w PL do najniższych nie należą i jesteśmy daleko w tyle po np. UK (cena produktu vs zarobki)
Nie powiesz mi jednak że taka polityka firmy nie zniechęca potencjalnych klijentów - nie każdy, kto zainwestował w wypasiony komputer sporo pieniędzy, bo np. tak ja z przyzwyczajenia woli tę platformę do gier musi koniecznie mieć również (technologicznie słabszą - co tu dużo mówić - bebechy w PS4 czy X boxie są już dawno przestarzałe) konsolę - coś co śmiga na konsolach, powinno osiągać prędkość światła na PC z podwojną kartą grafiki...Zawsze mogli wydać ten tytuł z rocznym czy dwuletnim opóźnieniem jak choćby GTA V...przynajmniej dziala...