Ja osobiście uważam tą grę za jeden z najlepszych shooterów sieciowych wszech czasów.
Grafika jest ponadczasowa - nawet jak teraz go odpalam, to nie mam wrażenia, że gram w coś sprzed lat - rozdzielczość tekstur jest świetna, mapy ładne a sprzęt, którym się operuje jest zróżnicowany.
Oczywiście twórcy palnęli gafę z szybkością odnawiania amunicji ze skrzynek, co sprawiło, że na niektórych mapach przebicie się przez ogień zaporowy z rakiet podlufowych tudzież granatów ręcznych bywa niemal niemożliwe, ale która gra nie ma exploitów przy takiej ilości graczy?
Nie mogę się doczekać, aż EA zauważy, że BF 2143 wspierany przez Frostbite 3.0 by się sprzedał z dużym nakładem.
Nie przeczę - każda gra z serii, za którą złapałem była bardzo fajna. Po prostu 2142 najbardziej przypadł mi do gustu ze względu na futurystyczny design. Pomijając też rage ludzi na temat Vossa(rzekomo przegięty karabinek) i drobną wpadkę charakterystyczną chyba dla wszystkich Battlefieldów(skrzynka + spam granatów), to była to najlepiej zbalansowana gra z serii. Na żadnej mapie nie widziałem wyraźnej przewagi dla jednego teamu tak, jak to było na przykład w trójce w Operation Metro, gdzie team zaczynający pod ziemią niemal zawsze nie zdąży zająć B i przeciwnicy będą ich trzymać na schodach przez całą grę, spamując rakiety i granaty.
Super gra.Szkoda, że najfajniejsze serwery przestały działać i że tylu oszustów grało z aimbotami i innymi wynalazkami,momentami nie dało się nikogo zabić bo jakimś cudem trafiali w głowe seriami z Krylova.Moja ulubiona mapa Suez Canal.
Ja to chyba poza wszystkimi mapami z Northern Strike najbardziej lubiłem Liepzig i Camp Gibraltar(z czego to drugie to bez pojazdów).