Grafa powala? W którym miejscu? Eksplozja granatu robi czarnego kleksa na ziemi jak za czasów "DOOMa" łupanego, samochody na ulicach to jakieś kwadratowe bryły, na dodatek niektóre nawet nie mają kierownicy w środku, animacja zgonów przeciwników to śmiech na sali na dodatek ciała upadające jedno na drugie przenikają przez siebie, na 90% powierzchni nie robią sie ślady po kulach, postacie wychodzą z wody zupełnie suche (kpina - prosze przypomnieć sobie jak to wyglądało w "Uncharted Drake's Fortune" z 2007 roku), woda wygląda jak galareta, a symulacje jej powierzchni to chyba świnka morska programisty konstruowała. Absolutnym mistrzostwem crapu i podsumowaniem niechlujstwa programistów jest deszcz spływający po szybach Z DOŁU DO GÓRY (przyjrzyj się w barze przy lotnisku, gdzie bohaterowie urządzają pogawędke). Aha - ogień i dym wyglądają wprost komicznie (płonące wraki). PC power - nie ma co...