Gry nie są ze sobą w ogóle powiązane fabularnie. Teoretycznie Heavy Rain było pierwsze ale co pierwsze odpalisz to Twój wybór. Obie gry mają swój klimat, łączy je tylko model rozgrywki. Osobiście jeszcze nie grałem w Beyond ale podobno jest łatwiejszy, także może to byłby lepszy wybór na początek. W heavy rain za to każda decyzja, każde nie udane qte ma wpływ na życie bohaterów. Niezależnie od tego, kto umrze, a kto przeżyje fabuła leci dalej.

Może nie wyraziłem się zbyt jasno, ale chodziło mi o opcję gry chronologicznej wewnątrz Beyond. Bo to że te dwie produkcje nie są ze sobą powiązane to wiem. W Beyond dodano możliwość rozgrywania fabuły chronologicznie, ponieważ część graczy narzekała na niezrozumiałą fabułę.

Przeszłam grę jakiś czas temu, z niepowiązanymi chronologiczne wątkami, i dopiero po kolejnym przejściu, z chronologiczną już fabułą, w pełni zrozumiałam jej treść. Wiem, że twórcom zależało, by ich dzieło miało nieco charakter 'pamiętnika', ale fabuła sama w sobie jest dosyć zawiła, i przez ten efekt naprawdę ciężko się połapać. Także raczej polecam przejście "po kolei".

Przy grze chronologicznej jedynym minusem, a dla niektórych zaletą może być to, że dokonany wybór na samym początku ma znaczenie przy końcowych etapach historii. W przypadku fabuły "skaczącej" zazwyczaj wybór decyduje maksymalnie o kolejnym etapie opowieści, dzięki czemu przy kiepskich konsekwencjach możemy wrócić do poprzedniego etapu bez większych przeszkód i obaw, że musimy znowu przechodzić 3/4 gry. Tak czy siak ja się produkuję, a zapewne już dawno skończyłeś grę :)