Gra zapowiada się genialnie, grafika rewelacyjna a sądząc po klimacie będzie podobne sterowanie co w Heavy Rain. Na pewno duży plus to elementy rodem z FAHRENHEIT
I będzie większy target - to już nie jest tylko dramat psychologiczny, jak Heavy Rain, tylko dramat psychologiczny pomieszany z filmem akcji, czyli już bardziej w stylu Fahrenheita.
Dla mnie Fahrenheit nigdy nie był przekombinowany, pokochałem go takiego, jakim był i jest. A w HR racja, ale i tak to dość spokojna gra.
Ja zawsze Fahrenheit kochałem, bez względu na te nieprawdopodobno-kiczowate wstawki, ale w Heavy Rainie zakochałem się jeszcze bardziej. QD to po prostu mistrzowie, tyle. Próbowałem jeszcze Omikrona na Dreamcast, ale dźwięk i sterowanie były tak zryte, że chyba dosiądę do wersji PC.