nie jest to rewelacyjna dwójka - nie ten klimat, nie ta muzyka, nie to strzelanie, nie te fenomenalne lokacje. Chybionym pomysłem jest też grawitacja. Ale da się w to grać.
A moim zdaniem właśnie najlepiej się w nią gra z pozostałych właśnie dzięki grawitacji i dzięki charakterom Ateny i Claptrap
Border 2 to nie jest, ale fanom polecam. 2 przeszedłem w co-opie całą, pre-sequel samemu i grało mi się przyjemnie. Grawitacja urozmaica rozgrywkę i wymusza więcej ruchu. Lokacje rzeczywiście są nudne, bo w większości mamy to samo, jednak sam klimat i przede wszystkim muzyka trzymają wysoki poziom. Mam nadzieję, że w 3. części choć na chwilę odwiedzimy kosmos, bo chętnie do niego wrócę.
Jak dla mnie bardziej spójna od drugiej części, klimat jest, tylko inny, lokacje mniejsze, ale pomysłowe. Muzyka bardzo dobra, choć najlepsza była w części pierwszej. A grawitacja? Cóż. Miła odmiana po dwójce - coś nowego. Grę jako całość stawiam o pół oczka wyżej od dwójki, ale w skali ocen FW nie ma połówek, więc remis.