Tyle mi zajęło przejście gry, ogólnie norma jeżeli chodzi o dzisiejsze produkcje, więc jaką grą jest cod mw 3 ? Nowe call of duty jest dobrą grą, tak jak większość gier z tej serii, jest to czołowa produkcja strzelanek pierwszo osobowych na rynku, mimo iż masa osób narzeka na ową produkcje, to nie zmienia faktu że ta gra jest naprawdę dobra. Czytałem wiele komentarzy na temat gry, kilka nawet na fw i stwierdziłem że szkoda czasu na odpowiadanie na nie, i nie chodzi mi tutaj o to że autorzy wyżej wspomnianych tematów, piszą bzdury, chodzi o to że oni po prostu się powtarzają. Sorry ale jeżeli słyszę po raz setny że cod mw to seria dla dzieci, ze jest krótki i nie oferuje żadnych nowości względem poprzedników, to tak jak bym czytał że "skazani na shawshank" nie zasługuje na 1 miejsce w rankingu. Masz swoje gusta, chcesz o nich dyskutować, ok, ale podawaj sensowne argumenty. W dalszym ciągu nie rozumiem tego, gracze pecetowi kupują grę w nakładzie tysięcy egzemplarzy, gdzie gracze konsolowi kupują grę w nakładzie kilku milionów egzemplarzy, ale to gracze pecetowi mają zawsze, najwięcej do powiedzenia. Tak więc moja rada do was, jeżeli chcecie oceniać daną produkcje, oceniajcie ją jako całość, a nie tylko za to ze pograliście w singla na piracie i uważacie że jest za krótki.
Jestem ogromnym fanem serii. Posiadam każdą część i zawsze będę uważał Call of Duty za absolutnie najlepszą serię strzelanek pierwszoosobowych, jednak muszę przyznać, że seria uległa temu czego większość fanów się obawiała, komercjalizacji. Od powstania kultowego Modern Warfare każda kolejna część jest wg mnie na jedno kopyto. Postęp graficzny jest minimalny (tu górę bierze seria Battlefield wprowadzając nowy silnik), gra istotnie powinna być dłuższa, ani singiel ani multi niczym już nie zaskakują, gdyż wszystko co oferują nam twórcy widzieliśmy już tak na prawdę w części czwartej (jedyne co dostajemy to multiplayer, który nie wnosi wiele nowego do serii, a jest wręcz przekombinowany, lubię w czwórce to, że nie jest aż tak bardzo złożona jak kolejne części). Jednak mimo wszystko ciągle jestem fanem coda i myślę, że wciąż będę kupował i z chęcią przechodził kolejne odsłony tej legendarnej gry, choć myślę, że wkrótce się ona wypali i straci swoich wiernych fanów. Jestem też fanem Battlefielda i nie zamierzam linczować którejkolwiek z gier. Dla tych, którzy szukają czegoś świeżego polecam choćby serię Killzone, która też jest rewelacyjna.