14h jazdy, przejechane prawie 1400km <wow> Zdarzało się, że trasy przynudzały a wielokrotnie cwaniaki tylko zmieniali porę dnia czy kierunek wyścigu. :> Dosyć urozmaicona gra (--> strącanie pudełek, dominacja w sektorze, Last Man Standing, Land Rush czy standardowe wariacje colinowskie z pilotem) jednak po pewnym czasie niektórych może to lekko znudzić ;), przystępna wizualnie i pięknie zoptymalizowana (u mnie wszystko na maxa co się dało w rozdziałce 1920x1080 --> 60FPS) Godny następca jedynki i wspaniały hołd złożony zmarłemu Colinowi tylko mam jedno ale nie było żadnych fanfar po 100 procentowym ukończeniu Dirt Tour'u tylko informacja w statystykach w osobnym menu, którą trzeba sobie samemu znaleźć ;) Bardzo grywalna gra - Mistrzowie Kodu w tej dziedzinie błyszczą!
Nie zgadzam się seria poszła w złą stronę. Największa zaleta jedynki - odcinki specjalne zostały sprowadzone na margines rozgrywki.
Dla mnie największym ciosem wymierzonym w WRC były trasy rajdowe: gdzie tam znane z poprzednich części po 6-8 odcinków na kraj. Zapomnijcie! Jedna długa trasa podzielona czasami na pół i albo w jedną, albo w drugą stronę. I to jeszcze nie w każdym kraju/mieście. Zdecydowanie błąd nie do wybaczenia.