spłycona rozgrywka (liniowość), destrukcja nie istnieje (siła pierwszego Crysisa), brak opcji graficznych - bubel roku

brak opcji graficznych? hahaha, w kiczowatego pirata grałeś ziomek bo w mojej wersji gry każdy szczegół grafiki można było zmienić

brak destrukcji? a co Ty chciałeś swoją siłą ognia niszczyć? Wieżowce w NY?

liniowość... przepraszam a czy w Crysis 1 liniowości Twoim zdaniem nie było? 99% FPS to liniowość więc to mogłeś już sobie odpuścić

opcje dodali w patch-ach, w sklepach była wersja beta
do drzew bym sobie postrzelał, a tu były tylko auta i blokady drogowe - trochę mało, nie sądzisz? żadnej budki z hot-dogami nawet nie można było granatem wysadzić
w C1 można było zajść wroga z kilku stron, tu są tylko ścieżki wyznaczone przez twórców i raz na jakiś czas podane na tacy (żeby się gracz nie zmęczył kombinowaniem samemu) możliwość przejścia jakiegoś placyku kanałami...

słuchaj, w większości przypadków i to już od dobrych dwóch lat pierwsze wersje gry które możesz znaleźc w sklepach wciągu pierwszego tygodnia pełne sa niedociagnięć ( nie wiem czemu taka tendencja nastała, szkoda) dlatego warto zawsze dać sobie miesiąc czasu i dopiero później kupić grę by mieć już możliwośc pobrania patch i wtedy moim zdaniem warto takową grę oceniać

wiem, nie jest to winą graczy że takie niskie oceny później się pojawiają a jedynie winą producentów/twórców gry że takie gówno wydają do sprzedaży dlatego uważam że Crysis 2 warto ocenić już po patchu 1.9 incl DX11 Ultra and HiRes Texture.Packs ;)

dalej, z tymi budkami z hot-dogami też bym nie przesadzał a i widok powalonego drzewa z pierwszej części aż taką radością mnie nie napawał (lecz prawdą jest że w jedynce mogliśmy zniszczyć cały mini port wrogów, tu aż tak wielkiego obszaru/budowli do zniszczenie nie dostaliśmy)

kolejne porównanie z C1 którego użyłeś to fakt że można było zajść wroga od kilku stron, no też nie do końca to jest słuszna, to prawda, jest to plus dla pierwszej części no ale w dwójce akcja dzieje się w mieście gdzie są wyznaczone trasy czyt. ulice i naprawdę trudno było by tu zrobić 5 dróg prowadzących do celu, miałeś też oczywiście możliwość niejednokrotnie wybranie kanału i zajścia wroga od tyłu co rekompensowało ten brak z jedynki. NO i teraz plus dla dwójki to fakt że miałęś do wyboru kilka możliwość rozprawienia się z przeciwnikiem urachamiając opcej taktyczne przy większych misjach, to mi się podobało, wybór np pomiędzy zajściem od tyłu, snajperką albo atakiem na invisible. I tak z reguły robiłem to po swojemu ale czasami taka podpowiedź od twórców mi się podobała

wiesz, tak sobie pooglądałem teraz porównania i poprzypominałem z YT jak grało się w jedynkę i może masz rację że jednak dwójka torche odstaje do jedynki

fabularnie i jednak texturami

pozdrawiam