Oczekuję od REDÓW, że Cyberpunk przebije najlepszą grę na świecie, czyli Wiedźmina 3 :) . Nikomu nic do mojego zdania, bo wielu ludzi tak samo jak ja twierdzi. Po za tym tu też będzie otwarty świat. I nie będzie smętnej fabuły na pewno, jestem przekonany, że będzie ciekawie, bo w Wieśku 3 było tyle super tekstów, że to jest mistrzostwo świata. Wiem, że Wiedźmin i Cyberpunk będą się od siebie różnić, ale ja to ujmę tak. Wyzwaniem jest zmierzyć się z pewnego rodzaju legendą, twórcy powiedzieli sobie, spróbujemy jeszcze raz, zrobimy coś jeszcze lepszego i fikcyjnego. I bardzo szanuję REDÓW za to, że wydają gry na wszystkie platformy łącznie z PC, nie to co inne, albo, że później wychodzą na dany sprzęt. Na pewno po tej grze będzie większy kac, niż po Wiedźminie 3, i będzie się chciało do tego wracać. Z powrotami jest jak z seksem, pierwsza rzecz jest zawsze AHHH! Drugi raz już będzie AHHa... Ale kurcze, wcześniej mi się wydawało, że to AHHH! Jest takie pierwsze, takie lepsze... A już trzecie AH... to trzeba być mistrzem. A ponieważ jest tu dużo fajnych graczy i szanujących REDÓW i ich Wiedźmina, to to AHHH! Może wybrzmieć... Dlatego myślę, że niektórych historii lepiej nie ruszać, REDZI zrobili z Wiedźminem swoje, i czas odpocząć od Średniowiecza, a zacząć od przyszłości. ,,Coś się kończy, coś się zaczyna,, i to jest prawdziwe nawiązanie do tej odsłony gry Cyberpunk 2077! Więc dlatego, żaden Naughty Dog, czy Rockstar Games nie zrobi gry na skalę CD PROJECT RED... Bo to już są mistrzowie, mnie od nich nic nie rozczaruje, tego się nie udaje, to po prostu jest i to jest piękne ;) Gry REDÓW powinno się traktować jak relikwię. Nie zmienię tego zdania...