PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=656008}
8,2 11 098
ocen
8,2 10 1 11098
Cyberpunk 2077
powrót do forum gry Cyberpunk 2077

Kolejny wychwalany gniot?

użytkownik usunięty

Do premiery sporo czasu. Czyżby czekali na to co można zgapić z nadchodzącego Elexa, a potem w.....i g...o pokroju wychwalanego wiedźmina?

użytkownik usunięty

W przypadku elexa, przynajmniej już wiemy, że wygląda jak każde early access survival gówno na steamie i zapewne nie będzie tylko wyglądać jak gówno. Podobnie zresztą do wszystkich gothików, które również były gównem.

użytkownik usunięty

Tak, Elex gówno bo drewno zamiast animacji i faza alfa, gothic gówno, wszystkie early access gówno, wiedźmin złoto, mdli mnie od tego.

To jakich Wy gier oczekujecie?

flaga87

Skoro to wszystko gówno nad gównami...i jeszcze raz gówno?

użytkownik usunięty
flaga87

Bo to takie modne jest, że wszyscy chwalą, a ty krytykujesz i jesteś oryginalny. Ja osobiście nie oczekuję bo wiem, że czasy normalnych gier minęły. Nie chcę ułatwień w formie minimap, znaczników na mapach, podpowiedzi czy jakichś dziwnych wizji śladów jak w wiedźminie, liniowości arcanii. W Dzieje Khorinis jeszcze zagram bo ten mod można uznać za kanoniczny, a tak z gier nowych to odpuszczam jak leci.

Masz rację.Tak jak mówisz,czasy takich gier jak Planescape już bezpowrotnie minęły.Wiedźmina traktuję trochę inaczej.Z większym sentymentem,bo uwielbiam prozę Sapkowskiego,między innymi za ten niewybredny,sprośny humor i zawarcie życiowych prawd w takim zdawałoby się nieżyciowym gatunku jak fantasy.I w grze to świetnie udało się twórcą nakreślić.Choć przyznam,że jest tam sporo prowadzenia gracza za rączkę,niczym małego brzdąca.No ale jest świetna oprawa wizualna,niczym film i przyznam szczerze,że w kilu czarodziejkach o mało co się nie zakochałem ;)...No i do tego kilka wyborów kluczowych miało konsekwencje w przyszłych wydarzeniach,więc też tak do końca liniowo nie było...Choć ostatnio miałem do czynienia z przegięciem w drugą stronę,czyli Tides of Numenera.Za duża koncentracja na treści,a co za tym idzie ta gra przypominała opasłą książkę,a za mała koncetracja na ważnych detalach,jak rozgrywka,interfejs i głębia postaci.Jako starzy gracze chyba już musimy porzucić nadzieje,że czasy starego,dobrego Baldursa powrócą,bo teraz wszystko jest przeliczane na mamone,a co raz mniej lcizy się pasja i pomysł.Społeczeństwa też już głupieją co raz bardziej,więc nie można im dawać zbyt skomplikowanych wyborów i łamigłówek,bo to się najzwyczaniej w świecie nie sprzeda.

flaga87

*twórcom

użytkownik usunięty
flaga87

Kluczowe wybory mogą być w Gothicu 3, a nie między tymi panienkami z wiedźmina. Gry nie uznaję, nie przez to, że jest zła bo nie jest, ale przez to, że jest wychwalana i zdobywa oceny na które nie zasługuje. Słowiańskie klimaty? W Stalkera chyba nie grali, jak się doda autumn aurora to kordon przypomina chwile w których jesienią piekło się kiełbaskę przy ognisku.

Te kluczowe wybory nie odnoszą się tylko do wybierania pomiędzy panięnkami,ale ogólnie do faubły.Grałeś w ogóle w trójkę?W Stalkera nie grali...ale zagrają.

Dodam jeszcze,że w zupełności się nie zgodzę.ja ten tytuł uznaję,bo poprostu jest dobrą grą i nie onchodzą mnie nagrody,które zasłużenie zdobywa.Dla mnie to jest fajna sprawa,że Polacy po raz kolejny pokazali,że można i da się,i że nie jesteśmy tylko dobrzy w robieniu wódki.

użytkownik usunięty
flaga87

Nie piszę tu recenzji, a uogólniam. Polacy dobrzy w robieniu gier, z ciekawości przeanalizuję Polskie gry bo Gorky 17 mi przychodzi do głowy, a z dobrych to Painkiller pierwszy z dodatkiem, bo reszta to nie Polskie. W przypadku wiedźmina dostali gotowy scenariusz i w miarę akceptowalny budżet więc to mogło się udać, Gothic I tworzony był od zera i z groszami w kieszeni, a mitologię ma bardziej rozbudowaną. Lubisz słowiańskie klimaty to pograj w stalkera Cień czarnobyla. Najpierw bez modów, potem z autumn aurora 2, a potem stalker lost alpha. Polska wódka to trucizna, a po wiedźminie na swoim monitorze rzygałbym bardziej niż po niej.

W Ghotica grałem i lubię...w Stalkera zagram na pewno.

P.S. Każdy alkohol to trucizna i może pora na zmianę monitora,bądź karty graficznej ;)

użytkownik usunięty
flaga87

Prawda, ale nie masz wrażenia, że Polskie piwo jakąś blachą śmierdzi, nie wiem jak to ująć, a zagraniczne zupełnie inaczej. Zagraj, fajne AI jest w Stalkerze chodź okrojone bo wydawca poganiał producentów, ale i tak świat jest żywy, a modami można rozszerzyć sztuczną inteligencję.

Do tego ten komentarz w profilu "I te wielkie zapowiedzi sztucznej inteligencji, która została osiągnięta już w 2001 roku, ale dzieciaki nie znają, liczy się grafika i żeby za trudno nie było."

Czysty rak- bo odwołania do tak rakotwórczej gry jak gothic, wiadomo, ze chodzi o ten syf w nawiązaniu do roku 2001.

Gothic to nie jest dobry rpg. Pograj w Knigths of the old republic 1 i 2 ,Baldurs gate 1 i 2, Icewind dale, Planescape torment, Arcanum, Neverwinter Nights, Jade Empire, Deus Ex, Vampire The Masquerade: Bloodlines, System Shock, Divinity: Original Sin, Pillars of eternity,Mount & Blade, Dark Souls, , Undertale, Shadowrun Returns. Tyle gier, którym ujmowanie na rzecz gothica jest gamingowym grzechem ciężkim wymienię ci na szybko ,a to ledwo wierzchlek gory lodowej- gdzie jeszcze w tym wszystkim takie stare klasyki jak ultima.


O ile zachowania npcow faktycznie na tamten okres czasu były fajne, to nie wiem jak to się ma do faktu, ze dzisiaj żaden wiekszyc producent na czele z takim gigantem jako rockstar nie zrobil wielkiej rewolucji zachowan npcow. W sumie na uj robic obciazajace silnik super zaawansowane animacje i milard losowych zachowan npcow, skoro najwazniejsza jest fabula, dialogi i rozgrywka- a tutaj gothic jest totalnym scierwem, czyli wiec tez rpgowym scierwem, bo zawodzi najwazniejsze aspekty rpga.

Jak czytam takie posty, to zaluje, ze na filmwebie nie ma opcji dodawania uzytkownikow na czarna liste.

Za duzo menelexa.

Narzygalem do dupy Bjornowi jak oglosil gothica 4

uuu hipster

Gothic zloto. Mdli mnie od tego.

Tylko Polska i kilka innych krajów Europy środkowej i wschodniej jara się ta gra, a w Polsce tworzy się kult zrównując ja do takich globalnych klasyków jak klasyczne fallouty. To jest zwyczajnie kuriozalne.

Nikt kto zagrywał się w rpgi studia black isle, obsidianu, stare dobre pozycje bioware-kotor, jade empire ftw- nie będzie hajpowal tej gry jak statystyczny pirhaniabytesfag . Weterana rpgow nie zrobisz w konia ani topornym sterowaniem, ani śmiesznymi dialogami, robiąc ułudę solidnego rpga. Nie o tym w tym wszystkim chodzi.

Pokaz mi porządne mechaniki w gothiczku, albo pogrzeb w bebechach fabuły, szukając miecha, tego co najlepsze.

Gothic ani nie ma mechaniki klasycznych, porządnych rpgow, ani porządnej filmowej, narracji rodem z wiedźmina. W sumie gothic 2 to gra o zabijaniu smoków, coś jak skyrim, a tam fabula naprawdę była leciwa.


Co to jest Elex? Naprawdę myślisz, ze gra z budżetem, za który nie jest się w stanie zrealizować przynajmniej dobrej animacji walki jest dla kogokolwiek konkurencja? 100 tysięcy sztuk sprzedanych na steamie, wiedzmin 10 milonow kopii na tej samej platformie, a w ogólnym rozrachunku 33 miliony. Gra pirhani ma nieprzystępna cenę do jakości i trzeba mocno dostać w czambo , żeby twierdzić, ze a) gra z budżetowymi brakami na tym poziomie jest tyle warta b) gra o takich niskich zasięgach, miernym marketingu jest obecnie konkurencja dla cdpw c) jest w ogole dobra gra.


Ba, po raz kolejny masa ludzi nie wie nawet, ze coś takiego jak elex w ogole istnieje, tylko w Polsce czciciele złotego cielca- a raczej w przypadku pirhani słuszniejsze byłoby określenie drewnianego- robia z malej chmury duży deszcz.

Nie mam nic do pirhani jako takiej, gothici to byly spoko gry na swoj czas, ale fanboje tacy jak ty to jakis zart.








Rekordowa liczba nagród, wysokie oceny krytyków i graczy a także liczba graczy 3 lara po premierze mówią same za siebie redzi stworzyli ponad czasową grę jaką jest Wiedźmin 3 i czy ci się to podoba czy nie.

ElTabasco

Porównanie do Elexa jest wystarczająco niepoważne.

Pirhania pod względem budżetowym, rozpoznawalności marki, siły przebicia jest bardzo niszowym studiem, praktycznie nierozpoznawalnym przy CDP.

Już nie wspomnę o tym, że w bebecach elex to pod kątem gameplayu i fabularnie głupi gnoi.

A coż ten Elex sobą prezentuje?

Beznadziejny seeting swiata, gdzie wymieszali bez pomysły konwencje od post- apo rodem z fallouta, przez mass- effectowe sci- fi po gothicowte fantasy i wrzucili do jednego kubła.

Balans jest tak tak źle wyważony, ze nawet mając dobry lvl na**** cie jakieś podrzędne potworki. Walka wręcz jest bardzo zlew wyważona i nieresponsywna. W ogóle niezoptymalizowana do walki z większym grupami przeciwników- a ci w pewnym momencie rzucają się na nas chmarami jak w far cry 5, albo i gorzej. Wystarczy, że przeciwnik walczy na nierównościach terenu i nasze szanse by trafić w niego spadają do 0.

Dialogi w wersji polskiej są fatalne- gdzie gothici najbardziej broniły się właśnie dubbingiem. Postacie wyjaśniają nam zasady świata w bardzo zamotany sposób. Nierzadko bywa tak, ze postać rozwodzi się nad tym, ze x,yz działa dzięki innemu x,y,z gubiąc się w nieciekawej terminologii.

Postaci często powtarzaj te same kwestie tylko innym słowami. Retro rpg? Retro rpgi to divinity, pillarsy czy tyranny. Obsidian robi klasyczne rpgi z zrzutem izometrycznym bo kocha tworzyć tego typu gry, ale nie ma problemu z tworzeniem zupełnie innych rolpleji, nastawionych na zupełnie inne składowe, czego najlepszym przykładem jest new vegas i kotor 2.

Tymczasem Elex wygląda jak wygląda bo pirhania nie umie robić lepszych, innych gier. Ta gra to taka pólka gier z kosza za 5 zl. Rpgowy śmieć.
Gnojenie wieska trzeciego na rzecz pochwal gothica 3 to już jakieś nieporumienienie. Gothic 3 już się zawalał pod naporem własnych założeń, gdzie pirhania chciała mieć wielki świat ala z the elder scorlls, ale oferowała nudna naparzanka na mapie i nic ponad to.

TESy to chociaż przepastne lore, o którym w przypadku gothiczkow nie ma mowy. Najlepszy gothic, to 2 + noc kruka, bo świat nie robił na sile za tak przepastny open world, a stawiał na bardziej skondensowana formule.

Wiedźmin ma serducho po prawidłowej stronie. Żywy świat, fantastycznie napisane postaci, potrafi grac na emocjach. Dodatki stworzono według starej,dobrej formuły, gdzie nie zaśmiecano gracza świecowymi dlc, ale tworzono autonomiczne, nowe przygody wystarczające na kolejnych wiele godzin. No i co co chyba najważniejsze, Wiedźmin 3 połączył formule gry z wielkim, otwartym światem i naciskiem na opowiadaną historię, narrację .Nie jest to częste zjawisko w przypadku gier open world- chyba nie ma lepszego przykładu niż TESy, które od początku serii chorują na miałkość głównej linii fabularnej.

Co do wyborów, to chyba kpisz. W w3 mamy chociażby ciężar emocjonalny związany z przyszłością Ciri, będąca dla Geralta kimś pokroju córki.

Wiem, dla takiego twardziela, to pewnie słabizna, bo Wiedzmin to gra dla bab, jakas Yennefer, Triss, Ciri, a w Gothicu 3 po prostu nap*** orki jak na baddassa przystało.

Już kij z tym, że w wiesku możesz nakopać dzikiemu gonowi, zmierzyć się z prastarym demonem czy starożytnym wampirem. Wiadomo, bądźmy wybiórczy.

Nie wiem też co ma klimat, setting Stalkera- którego kocham- do gry CD projektu? Słowiańskość w przypadku wieska, to pewne schematy, archetypy nawiązujące do naszej polskiej kultury, smaczki. Np Redania jako Polska, Novigrad jak Gdańsk, mniejsze smaczki jak wypowiedzi npcow nawiązujące do "chłopaków nie plączą", koziołka matołka, ironia z biurokracji znanej z polskich urzędów, herby nawiązujące do województw Polskich, polskiego dubbing gier do takich klasyków jak baldurs gate, "Wesele" Reymonta, wiersza Tuwima "całujcie mnie wszyscy w d" etc. Stalker to duch słowiański, ale odnoszący się do innej przestrzeni i narodowości.

Co do Elexa, to mam wrażenie, że przemawia przez ciebie zwykła zazdrość, że to nie pirhania, którą musisz darzyć wyjątkową estymą odnosi sukcesu na arenie międzynarodowej jak CDPR.

W sumie to choćbyś nie wiem jak kochał gry pirhani to i tak nie rozumiem. Serio nie ma w tobie żadnego poczucia pewnej solidarności, że Polska umie zrobić coś dobrze, jest za to wynagradzana? Nawet jeżeli personalnie tego nie lubisz, to czemu nie doceniasz?


No i wreszcie sam Cybperunk 2077. Cóż zwiastun wyszedł i na sugestię, że będą czerpać z jakiegoś niszowego studia z Niemiec można już tylko parsknąć śmiechem. Jeżeli z czegoś chcą czerpać to od Rocskatara, bo jak uczyć się od najlepszych.

Tobie za to polecam zejście na ziemię i ogarnięcie mocniej tematu pirhani, z innych perspektyw a nie tylko polskiego lukrowania. Nikogo poza Polską i paroma krajami w Europie jak np Rosja nie obchodzi zbytnio Bjorn i jego ekpia.

Nie ten budżet, skala. Wystarczy posłuchać merytorycznej krytyki tego bublowatego elexa- osobiście polecam Macieja Makułę, który pięknie wymieszał z błotem tego gniota.







użytkownik usunięty
xxxxxxxswew

Czy to krzyk rozpaczy przed nadchodzącym Elder Scrollś VI, który powali Twojego Wieśka na zbity ryj? Tak masz rację, wszystko jest zasługą wiedźmina inne rpgi to śmiecie. Idę pograć w tego śmiecia za 5 zł.

Tak powali setka papierowych npcow bez charakteru, genetycznymi lochami z góra trzema schematami na krzyż i beznadziejnymi questami "zbierz dziesięć skór zwierza" i fabula, która jeszcze bardziej każdy będzie miał gdzieś. No i miasta, które teraz nie będą składac się z 30 npcow i 20 budynków na kryz, a az 50 npcow i ekstra 30 budynków w mieście.

Napisała osoba, która swoje przegrała w Skyrim- i to grubo. Jest studio, które może pokazać coś fajnego i konukrowac uczciwie, z CDP, ale nie jest to oczywiście bez jajeczna Bethesada a Rockstar.


Wystarczy spojrzeć na śmieszna zapowiedz test VI a bezpośredni zwiastun cyberpunku. Widać kto ma jaja, a bethesada jeszcze w międzyczasie naprawdę wypuści tego skyrima na lodówki, zanim test 6 w ogóle wejdzie w fazę produkcji.


Krzyk rozpaczy? Chyba dolegaj ci typowe objawy psychologicznej projekcji i przenosisz na mnie swoje problemy, bo ten bezczelny wtręt nie odnosi się do niczego co napisałem w merytoryczny sposób- a, ze np elex jest chociażby pod katem mechaniki bardzo skopana gra jest oczywiste dla kazdego kto nie jest psychofanem pirhani.

Krzyk rozpaczy, to w najlepszym razie twoja żałosna odpowiedz. Cybperunk z największa liczba wyświetleń spośród wszystkich zwiastunów z e3, a gdzie jest pirhania?

Boli, ze elex to kupa, to dobrze ma bolec.

TES, ktorego tak wychwalasz to nawet nie jest samodzielne dzieło autorskie, producenckie, bo cala jego żywotność ma podwaliny w modach. W wieska chociaz 90% graczy zagralo dla tej konkretnej historii, a nie zeby pobiegac sobie gola laska w grze, albo zobaczyc smiechowe mody gdzie zamiast smokow lataja ciuchcie ;)

Jeszcze sam fakt, ze ten erystyczny wyskok jest podyktowany wyłącznie tym, ze "olaboga Pirhanie bytes obrazaja" sprawia, ze w moich oczach jestes jeszcze wieksza pierdoła. Zamiast szukac oparcia w argumentach, to uciekasz sie do emocji. Jak baba.

Studio, ktore nic nie znaczy na swiecie, a porowyniwanie ich do CDPOW to jak zestawianie jakieś rozprutej, starej kurtyzany, ze swieza, mloda dziewczyna, ktora wszyscy uwielbiają ;)

użytkownik usunięty
xxxxxxxswew

No tak, w końcu do Wiedźmina powstało więcej modów, za parę lat zdechnie podczas gdy wszyscy będą grali w TESa VI, nawet jeśli będzie miał gorszą historię to sprzeda się dwa razy lepiej i o to Bethesdzie chodzi. Może i PB nic nie znaczy, nie wiesz gdzie za parę lat będzie firma, która stworzyła Twoje arcydzieło, mnie to nie interesuje, może PB upadnie i wyda kod źródłowy do Gothica i będę grał w kolejne nowe mody.

Nie, nie powstało więcej modow cwaniaku.

Na nexusie Skyrim ma 58 k modow, a Witcher 3 2.2k . Do wieska zwyczajnie nie mogło powstać więcej modow, bo a) to młodsza gra b) ma gorsze narzędzia moderskie.

CDP gdzie bedzie? Az smiechlem. Skoro ubisofty i inne bethsedy dalej kosza hajsiwo na dojeniu tych samych marek, gdzie zaledwie zmieniają seeting, to z CDP bedzie wszystko w najlepszym porządku.

Co to znaczy w ogole, ze singlowa gra zdechnie? Normalne gry tego typu jezeli sa nastawione na opowiadanie dobrej historii nigdy nie "zdechna" bo wracasz, zeby poznac inne sciezki, rozwiazania etc.

Tak samo ludzie wracaja do baldura, planspace'a bo lubia te historie, ten swiat. Jezeli single player musi sie podtrzymywac modami to wtedy widac, ze cos jest juz nie halo.

użytkownik usunięty
xxxxxxxswew

Zobaczymy przez jaki czas będziesz wracać do tego samego świata. Będziesz mógł tak pisać jak gra będzie miała tyle lat co morrowind czy gothic. Setting zmieniany masz w Call of Duty, ale nie w TES. Prawda jest taka, że Wiedźminy nie wniosły niczego do gatunku za to czerpały z niego pełną garścią, a na serwisach poświęconych grom trzeba czytać bzdury jakby to one coś zapoczątkowały bo i na takie artykuły trafić można. Tworzenie modów nie świadczy negatywnie o stanie danej gry, lecz o rzeszy wiernych fanów, którzy chcą tworzyć i mogą tworzyć bo dane studio nie olało ich jak cdp swoich fanów. Z kolei udostępniony kod źródłowy oznacza praktycznie nieśmiertelność danej gry.

Dla historii, postaci, dialogów nie raz.

TES ma piękne założenia bo wielki świat, który żyje swoim życiem to w grach pewien szczebel ewolucji wyżej, ale nie ma tam ducha, bo postaci to makiety, a zadania tez są jakoś pozbawione tego czegoś.

W skyrim zrobiłem wszystko co się dało w podstawce, dodatki zaliczone. Ponad 400 h na liczniku i wiem, ze do tej gry pewnie już nigdy nie wrócę. Od 2 lata leży odłogiem i tak już zostanie.

Ogrom skyrima to jego największa zaleta ale i przekleństwo. Na ten przykład więcej serducha od Skyrima ma np GTA5, pomimo tego, ze nie da się zwiedzać większości budynków, to gra jest lepiej wypełniona treścią. Bohaterowie są jacyś, ba są bardzo wyraziści, zadania nam coś o nich mówią- np linia fabularna Michaela mówi o jego stosunkach z rodzina- inne znów robią za np parodie konkretnych zjawisk społecznych- show o talentach czy zadanie dookoła apki na telefony. Jeden seans w kinie na jakimkolwiek filmie w San andreas, ma więcej charakteru niż wszystko co dzieje się w Skyrim.

W skyrimie pomimo jego ogromu brak tak dobrej, fajnie wplecionej w ten świat narracji, wiele rzeczy przechodzi bez wyrazu. Na plus Lore opisane w książkach, ale zasadniczo w grach komputerowych lepiej utrwala się pewne rzeczy, przedstawione przez fabule i narracje gry, a nie coś tak w sumie mogące ujść uwadze.


Co zrobił Wiedźmin? Polaczyl duży, przepastny swiat- większy od skyrimowego- z postaciami, które są jakieś, wyraziste , liniami questów, które cholernie mocno zapadają w pamięć przez ich emocjonalne naznaczenie i umiejscowienie w tym świecie. Watek krwawego barona, pana lusterko, regis, wszystko dookoła Radowida. Duży świat połączony z porządnymi, filmowo opowiedzianymi żywymi historiami. Nie kazdy umie robić takie rzeczy. Nie maja ich żadne skyrimy.

Tamten swiat pod katem przepastniej przestrzeni, liczby jaskin, podziemi do zwiedzenie porywa, ale co z tego skoro jest duchowo martwy bo nie posiada ani interesujących historii, ani autentycznych, poważnych questow, które formują rożne linie fabularne, kształt świata, który nas obchodzi przez odpowiedni angaż emocjonalny i tutaj kolejny punkt przywiązanie do złożonych zróżnicowanych postaci.


Więcej nie znaczy lepiej, to, ze skyrim ma pieryliard modow, wieksza społeczność moderska, nie sprawia, ze to nadaje prawdziwego serca tej grze. Dla mnie TES V to gra porywająca rozmachem, ale martwa duchowo, a to, ze jakis fan wymysli w modzie ciekawie napisane dialogi, to doceniam jego prace, ale jeszcze mniej doceniam prace Todda Howarda, ktory praktycznie sprzedaje duze, zroznicowane zabawki, ale no wlasnie pozbawione serducha i tutaj liczy na darmowy wklad zaplencow.

Bo profesjonalne studio nie chce włożyć nie w swój produkt.

Wyszedl wczesny gameplay i faktycznie gra wyglada jak elex.... XD

Ale z ciebie kisne gosciu Rok 2030.

CDP jest firma zarabiajac i tworzaca na poziomie Rockstara, tymczasem bjorn tworzy gothica 5, gdzie postac zaczyna miec w koncu animacje jak te z konca 2017 XXXXDDDDDDDDDD

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones