Jeśli nie chcesz nie czytaj. Zdradzę tu jeden z easter eggów znalezionych przeze mnie w grze. Twórcy uśmiechają się w stronę fanów Piątku 13. W Dżungli możemy spotkać miejsce w którym grasuje świr w masce hokejowej i z maczetą w dłoni masakruje zombie i gracza jeśli go zauważy i nie przypadkowo nazywa się Jason. Zabija nasz jednym uderzeniem i ma wytrzymałość czołgu a gdy go zabijemy natychmiast pojawia się nowy, warto jednak go wykiwać bowiem w domku na podwyższeniu z którego przychodzi znajdziemy przedmiot kolekcjonerski i broń której pewnie nie ma w innym miejscu mianowicie piłę łańcuchową. Jest trochę niedopracowana, pewnie twórcy nie spodziewali się że ktoś ją znajdzie, pozwala szybko zabić Jasona ale na zombie jest słaba w dodatku nie da się jej naprawić ale można łatwo pozbawić delikwenta kończyn.
Zdecydowanie nie. Tez ze zwiastuna to zombie w masce a to co ja znalazłem to napakowany koleś z maczetą o imieniu Jason
W domku (w dzielnicy diamentowej, tam gdzie jest zadanie z przysieniem szampana ) można znaleźć "Fakt" (chodzi o ten debilny tabloid), w którym jest napisane, że świńska grypa dziesiątkuje populację Polski.
hmma ale faktów jest pełno numerów w grze do znalezienia :D NA skałce w ośrodku ( ba mapie taki cypel na plaży) jest flaga Polski
Oooo tej flagi nie widziałem, a z faktu z kolegą mieliśmy polew kilka minut - świetny smaczek :D
Jeśli chodzi o Jasona to nie wiedziałem że można przejść bokiem, dopiero po kilkunastu padnięciach i straceniu 11k kasy udało mi się go zatłuc zwykłą bronią i wbić mu na chatę no0 i oczywiście jest to świetny smaczek i nawet pasujący do gry bo daleko w dżungli gdzie mało kto zagląda...
Ja zatłukłem go 3 razy bez śmierci . Miałem młot elektryczny i jak go poraziło i leżał a ziemi to zabutowałem go skokami na głowę a śmierć. Za każdym razem się dziad odradzał więc przeszedłem bokiem. Piłą jest go łatwo zabić.
Są jeszcze ekrany kontrolne w telewizorach jakie były kilka lat temu gdy program w tv się skończył w nocy.
Na winie jest logo windowsa. Alkohol, który zbieramy przypomina kolorystyką i kształtem butelki " Jacka Danielsa" .
Spośród ocalonych w kościele jest klientka która modli się po polsku :P " Zdrowaś Maryjo ..."
Pamiętam że ktoś niby się po polsku modlił w kościele, ale nie znalazłem kto. Natomiast pamiętam że po obudzeniu się w domku na plaży[na początku gry w pierwszym rozdziale] chyba blondynka, klęcząca w koncie modli się właśnie "Zdrowaś Maryjo" .
I w tym samym domku jest koleś, który nawija po polsku do faceta, a koleś odpowiada mu po angielsku, że go nie rozumie :) Cholera przeszedłem wszystkie misje poboczne, a przynajmniej tak mi się wydaje bo tego od ch... było, ale żadnego faktu, polskiej flagi nie widziałem tylko na filmikach youtube'a.
Serio jest tam koleś gadający po polsku? Nie widziałem, a sprawdzałem większość... ale właśnie przypomniałem sobie(możecie wierzyć lub nie) że w momencie wychodzenia z domku by pomóc ratownikowi w walce(naszej pierwszej), akurat kiedy było 1... 2... i w równym 3 usłyszałem głośne "K*rwa mać!"... Na prawdę. Może to tamten koleś wrzasną? Chociaż go nie znalazłem to mógł być on bo faktycznie na prawo od drzwi ktoś stał i coś gadał.
Być może. Pozatym jeszcze są, koło naszej bazy, opakowania po napoju Tymbark. Mają tylko przerobioną nazwę, ale jest na nich charakterystyczna wisienka.
No faktycznie miałem takie skojarzenia z tymbarkiem. Ogólnie to je nie raz można w grze spotkać.
Właśnie na prawo od tych drzwi jest dwóch mężczyzn stojących na przeciwko siebie jeden nawija do niego po polsku, a ten po angielsku mu odpowiada, że go nie rozumie. Polak ten nawijał coś o dziewczynie, że trzeba jej pomóc i tam był taki tekst: "Rozumiesz!?" haha, a ten mu odpowiada, że nie ma pojęcia o czym on mówi i wygląda na przestraszonego :) Jak chcesz wyśle Ci linka. Ja też o tym nie wiedziałem, w ogóle nie miałem pojęcia o fakcie, tymbarku, polskiej fladze, o polakach gadających po polsku tylko dopiero na youtubie widziałem. Ja zamiast się rozglądać, posłuchać ludzi, przechodziłem główne misje i jak w każdej grze jeśli jest do przejścia misja poboczna przechodzę ją, a było ich NAPRAWDĘ SPORO. Pamiętam misję poboczną w mieście gdzie się łódką podpłynęło z tą laską i murzynem to idąc drogą, która prowadzi do przejścia głównej misji spotkałem Azjatę, a ten do nas chodź za mną i zaprowadził nas do kolesi z nożami taka przypadkowa misja poboczna, gdzie trzeba było uratować córkę tego Azjaty. Gdybym szedł inną drogą to bym go nie spotkał bo na mapie nie było wykrzyknika. Dobrze, że jest coś takiego jak youtube więc nawet jeśli się czegoś Polskiego nie usłyszało, nie zobaczyło można obejrzeć na spokojnie.
A czy ktoś zauważył nawiązanie do serialu The Walking Dead??? A mianowicie cytuję "don't open dead inside" :D