Przyszłość zapowiada się dobrze, a nawet bardzo dobrze. Sprawy stoją świetnie albo i lepiej. Sportem budzącym największe zainteresowanie i emocje są ostre wyścigi z jedną tylko regułą - przetrwać do linii mety. Do każdego wozu montuje się jeden z dwu typów broni, a wzdłuż toru rozłożono ofensywne i defensywne dopalacze - torpedy,... Przyszłość zapowiada się dobrze, a nawet bardzo dobrze. Sprawy stoją świetnie albo i lepiej. Sportem budzącym największe zainteresowanie i emocje są ostre wyścigi z jedną tylko regułą - przetrwać do linii mety. Do każdego wozu montuje się jeden z dwu typów broni, a wzdłuż toru rozłożono ofensywne i defensywne dopalacze - torpedy, bomby, pociski, tarcze, przyspieszenia. Kierowcy, którzy nie zmieszczą się w wymaganym przedziale czasowym są wywalani z zawodów. Świat wokół już przestał się liczyć! "Dethkarz" to styl życia. Weźcie klimat z pogranicza "WipeOut XL" i "MotorHead", dodajcie pokręcone i widowiskowe tory, dorzućcie do tego kilka typów ultranowoczesnych, zróżnicowanych wozów, świetną grafikę, kilka "czadowych" podkładów muzycznych, z półtora litra adrenaliny na tor i już jest. Autka, jakimi przyjdzie nam rozbijać się w pogoni za chwałą i bonusami, należą do czterech stajni: Astor, Blitzwagen, Hyperon, Anassi, a różnią się pancerzami, szybkością i przyjemnością prowadzenia. Przed nami dwanaście torów. Za każdym razem walka jest porażająco wciągająca. Niby jedynie zręcznościówka, a taki hit! czytaj dalej