...chyba tylko po to, aby wyciągnąć od graczy jeszcze trochę kasy. Zupełnie mnie nie przekonuje, cała ta "intryga" z tankowcem dorobiona na siłę, nijak się ma do głównej fabuły zaprezentowanej w "podstawce". Z perspektywy czasu żałuję pieniędzy wydanych na to rozszerzenie (które co prawda wymaga podstawowej gry, ale w blibliotece Steam ujawnia się jako osobna gra - WTF ?). Niestety przyszło nam dożyć czasów wypuszczania dodatków DLC - czyli sprzedaży gier w "kawałkach" Tutaj dodatkowa mapka, tutaj pistolecik a tam super skafander z oryginalnym maskoweniem - za jedynie 1,99 ojro. W czasach pierwszych quake'ów nie do pomyślenia - teraz na porządku dziennym :/. Tym razem dałem się nabrać pazernym wydawcom...
Mnie się podobał, bardzo dobrze, że mogę pograć w Deus Ex jeszcze dłużej! Więcej godzin spędzonych przed ulubioną grą zawsze będzie mnie cieszyć, tym bardziej, że dodatek jest zrobiony bardzo dobrze-wymyślili kolejną intrygę chociaż gra już była zakończona. Poza tym nie odkryłeś wszechświata-wszystkie gry są robione dla kasy a nie charytatywnie, a nam fanom mogą się podobać lub nie. Dodatek do Deusa jest świetny i jeśli ktoś lubi tą grę to na pewno będzie zadowolony. Nie należę widocznie do grona narzekających Polaków, którym wszystko się nie podoba.
DLC są zazwyczja wycinane z gotowego produktu. Nic w tym rewolucyjnego niestety.