DiRT Rally
2015
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum gry DiRT Rally 
ocenił(a) grę na 9 
ocenił(a) grę na 9 
ocenił(a) grę na 5
Czyżbyśmy wreszcie dostali naprawdę dobrą grę od Codemasters? Spójrzmy.
Oprócz tytułowych rajdów, w grze możemy wziąć udział także w wyścigach Rallycross oraz Pikes Peak Hillclimb, są one ciekawym dodatkiem, jednak można je w karierze bez problemu pominąć.
Oprawa graficzna w DiRT Rally prezentuje się naprawdę dobrze, pozbawiona jest zbędnego efekciarstwa. Do wyboru dostajemy sporo modeli samochodów, od staruszków z 1960, przez bestie z grupy B, aż po aktualnie używane auta. Wszystkie wyglądają doskonale zarówno z zewnątrz, jak i wewnątrz. Klimatyczne trasy trzymają wysoki poziom graficzny, a ścigać się możemy w kilku lokacjach, od niemieckich asfaltów, przez greckie szutry, aż po zaśnieżoną Szwecję.
Udźwiękowienie? Dawno nie słyszałem tak dobrych, "soczystych" dźwięków silników w grach. Do głosu pilota rajdowego również nie mam zastrzeżeń. Muzyki tu praktycznie nie ma, nie licząc motywu z głównego menu.
Gra stawia GIGANTYCZNE wyzwanie przed graczem. Model jazdy jest naprawdę wymagający. Mikroskopijny margines błędu i brak jakiejkolwiek taryfy ulgowej sprawiają, że jeśli jesteś niedzielnym kierowcą, to prawdopodobnie nawet nie dojedziesz do mety. Najmniejszy błąd i lądujesz poza trasą, a nie ma tu możliwości cofania czasu, więc jeśli się rozbijesz, musisz jechać od początku. Bez kierownicy, a przynajmniej naprawdę dobrego pada, lepiej nie podchodzić. O niesamowicie wysokim poziomie kierowców SI nawet nie wspominam, straty rzędu kilkunastu sekund do zwycięzcy odcinka specjalnego to tutaj codzienność.
Mam nadzieję, że DiRT Rally nie jest jednorazowym skokiem formy Codemasters i liczę, że w przyszłości zobaczymy gry przynajmniej na poziomie tego tytułu. Może teraz kolej na prawdziwego następcę pierwszego GRIDa?
Moim zdaniem w starszych latach powstało najwięcej dobrych gier rajdowych.
Rally Championship 1996 -8
Colin McRae Rally 1998 - 8,5
Mobil 1 Rally Championship 1999 - 7,5
Colin McRae Rally 2.0 2000 - 10/10
Rally Trophy 2001 - 8/10
Colin McRae Rally 3 2002 - 8/10
Colin McRae Rally 04 2003 - 8/10
Colin McRae Rally 2005 2004 - 7,5/10
Richard Burns Rally 2004 - 10/10
Przy każdej z tych gier spędziło się masę czasu :)
Każda miała coś w sobie choć prym wiodła seria Colin McRae Rally.
Najlepsze z tych 9 gier rajdowych były zdecydowanie dwie:
Colin McRae Rally 2.0 i Richard Burns Rally. Perfekcyjne.
Szkoda, że później powstawały tak przeciętne gry tego typu.
Nawet Dirt, Dirt 2 i Dirt 3 było rozczarowaniem i były dla mnie raczej gorsze od tych 9 wyżej wymienionych.
Dopiero Dirt Rally 2015 sprostał zadaniu, który jest zaraz za
Colin McRae Rally 2.0 i Richard Burns Rally.
Podobna sytuacja była z grami wyścigowymi serią Need For Speed.
Pierwsze części udane 1,2,3,4,5,6, w miarę Underground 1/2 i znów świetny Most Wanted.
Najlepsze z tych dla mnie były 1,3,5, Most Wanted. A najlepszą grą serii 3 część.
Później NFS rozmienił się na drobne. Chyba jedyna część z lat 2006-2017, która się mi podobała to
NFS - HOT Pursuit 2010 zrobiona w stylu NFS 3 1998.
Trudno sie nie zgodzić. Szczerze musze przyznać że z początku poziom trudności mnie troche odpychał, zawsze dobrze szło mi w ścigałki a tutaj tragedia. Już zaczynałem dopuszczać myśl że ta gra jest dla mnie zbyt trudna. Jednak po kolejnych mozolnych próbach zacząłem łapać "z czym to sie je". Radość z perfekcyjnie pokonanej szykany jest większa niż u konkurencji z wygrania wyścigu! Do tego przegenialne zachowanie aut na trasach - każdy kamień, mała chopka, miejsce gdzie można złapać lepszą przyczepność itp. - bardzo zauważalnie wpływa na jazdę. Szkoda że ciężko zrobić mi dłuższą sesje z grą, bo momentami ręce drentwieją :D
Codemasters wraca na tron rajdówek :)
może i w formie, bo model jazdy ma to coś co przyciąga (mimo że jest trudny i wymaga godzin jazdy do opanowania), ALE jednak gra jest niezwykle monotonna: każdy rajd to jeżdżenie w kółko po tym samym, na dobrą sprawę dwa odcinki które pokonujemy w te w we wte, podzielone na jeszcze krótsze fragmenty. do tego samych rajdów jest ledwie 6 (!). jak na grę rajdową to bardzo słabo. wszystkie rajdy w Europie, brak takich klasyków jak Australia czy Argentyna.
poza tym w grze jest taka psycholoogiczna pustka. o niby się coś czasem wygra, awansuje.... i co z tego. żadnych nowych samochodów nie odblokuje się w ten sposób, nawet nie ma filmików z podiów. mnie ogarniało w Dirt Rally poczucie melancholii, a przecież rajdy to powinna być świetna zabawa
ja bym tej gry nie nazwał najlepszą rajdówką w historii bo nie ma za co. nawet colina 04 wspominam lepiej, a co dopiero colin 2.0 czy RBR.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
