To jest zwykły spin-off. Kwas straszny. Bardzo toporna gra. Zero radości z jazdy. 3/10 a powinno być chyba mniej.
Nie ma nawet startu do Flat Out, Crashday czy Ridge Racer Unbounded.
Tytuł powinien być kompletnie inny.To już nie jest colin ani dirt. w sumie nie wiem co to jest .
Od fizyki zniszczeń poprzez model jazdy do długości gry. Gwoździem do trumny jest długość kampani.
Szykuje się coś w stylu FlatOut'a, którego bardzo sobie cenię :)
Ogarnijcie się z tym hejtem, to tylko spin-off do głównej serii. Na Demolition Derby nie można narzekać!