10 lat Blizzard kazał nam czekać na kontynuacje.. Zresztą to samo było w przypadku StarCrafta. Także z niecierpliwością czekam na premierę D3. Choć ciekaw jestem jak Diablo zostanie przywrócony do życia.. kamienie dusz zniszczono.. a jedyne to co przychodzi mi na myśl to to, że kamień świata jest zniszczony.. I tak jak Tyrael powiedział, że konsekwencji tego nawet on nie jest w stanie przewidzieć.. Więc tutaj szukam możliwości jakieś..
Nie wiem jak wy, ale w tego co widziałem to dla nie ta gra będzie za bardzo cukierkowa, co może popsuc jej mroczny klimat. Te nowe klasy też dziwnie wyglądają, osobiście wolałem nekromantę zamiast doktora uba-buga (wygląda wiecznie jarający marychę tęczowy paralityk) i paladyna miast mnicha (robią pod Azjatów i Dragon Balla), a czarodziej jest jakiś taki za bardzo gładkolicy. Jedyną sensowną, odpowiednio mroczną postacią wydaje się łowca demonów, ale nieco szkoda, że robią go tylko na walkę dystansową bo taka postac aż prosi się o to by miała drzewko pozwalające jej elminowac wrogów w bezpośrednim starciu. Chyba głównym celem takiej a nie innej kreacji postaci była jakaś poprawnośc polityczna i multikulturowośc, by nikt nie poczuł się pokrzywdzony, ale przez to klimat staje się nieco dziwny (w poprzednich częściach mieliśmy doczynienia z typowym gotykiem i średniowieczem, a tutaj jest trochę za "mangowato", nie mam nic przeciwko anime i mange, aczkolwiek do diablo pasuje ona jak pięśc do nosa)