Gra jest świetna, fajny system walk, rozbudowane zadania i konwersacje pomiędzy bohaterami i 
NPC, trochę jednak sztywne teksty, jednak masa fajnych sytuacji. 
 
Tylko ta kamera .... nie przeszkadza wam ona? Gdy trzeba trafić pixel przeciwnika bo inaczej pocisk 
pójdzie obok i ogłuszy także naszego bohatera, nie raz i nie dwa spowodowałem eksplozję i pożar 
godny Smauga przez miss clicka.
Na nexusie jest mod do kamery. 
https://www.nexusmods.com/divinityoriginalsin/mods/113/? 
 
Rolka myszy oddala i przybliża ekran, a po wciśnięciu przycisku rolki można obracać ekran i zmieniać kąt widzenia. 
Przy ustawieniu pozwalającym na oddalenie kamery większe niż 25-30 jednostek polecam wyłączyć dynamiczną kamerę podczas walki. Można to zrobić w menu: opcje -> gra 
Wtedy w czasie bitwy widok nie odskakuje ponad korony drzew i nie przysłania nimi pola walki. 
 
Jest też wersja dla Original Sin 2: 
https://www.nexusmods.com/divinityoriginalsin2/mods/69? 
Kamera jest utrudnieniem zwłaszcza w Neverwinter Nights 2, obu częściach Drakensang oraz Divinity:Original SIn II, 
bo tam, żeby perfekcyjnie operować kamerą trzeba trochę te gry ogarnąć, a nie z marszu. 
Zwłaszcza dla niedzielnych Januszy czy konsolowych graczy, którzy głównie grali w casuale tam kamery byłyby utrapieniem. 
Osobiście gram na najwyższych poz.trudności w rpg więc jestem przyzwyczajony, że najpierw muszę poznać dobrze mechanikę i system danej gry rpg. 
 
W tej grze z tą kamerą nie było, aż tak mocno pod górkę na oddaleniu maksymalnym, bo zwyczajnie się obraca nią i tyle :) 
Podobne zabiegi z wygodnym i efektownym obracaniem kamery wokół osi było w NN2. 
 
Praca kamery w NN2 dla kogoś nowego ponoć jest wielką wadą, a ja mam perfekcyjnie w niej opanowane i 
wiem na przykład, ze 1 z 3 kamer tryb badania jest jedyną nadającą się do grania. Gra się klawiatura + mysz. 
 
W moich wersjach zarówno w D:OS i D:OS II rolką myszy szło przybliżać i oddalać kamerę, ale miałem definitywne wersje. 
Niedawno je przechodziłem dopiero, 
 
Gra D:OS ma dość przeciętną fabułę, dialogi, postacie w porównaniu do topowych rpg drużynowych, 
ale pomysły, mechanikę walk i grywalność ma na elitarnym poziomie. 
 
Przy drugiej części Divinity:Original Sin poprawili jakość postaci, grafiki, soundtracku, 
a do tego są jeszcze ciekawsze pomysły, bardziej rozbudowana mechanika walk dająca więcej pola do popisu. 
Zachwyty branży głównie dotyczą drugiej części, ale ta też nie jest wcale zła. 
 
Z rpg drużynowych największe wrażenie zrobiły na mnie te: 
 
Zdecydowanie najlepsze dla mnie są BG 2 i Planescape Torment, 
 
Dalej na 3 miejscu Neverwinter Nights 2 + Maska zdrajcy, która mimo przejścia 3d broni się mocno niespotykaną epickością, towarzyszami i dialogami między nimi, najmocniejszym głównym wrogiem z gier komputerowych, epickimi starciami, najlepszym system D&D 3.5 dającym niespotykane możliwości, soundtrackiem , klimatem i 2 mocarnymi zwrotami akcji oraz bardzo wygodnym dostępem do wszystkich czarów za pomocą jednego klawisza. 
 
Dalej Pillars of Eternity 1 i 2, DA - Origins, Divinity:Original SIn II 
 
Dalej BG1, Icewind dale 1 i 2, Arcanum, Drakensang - The Dark of Eye, Drakensang - River of Time 
 
Dalej NN1, Świątynia pierwotnego zła, Tyranny, Divinity:Oryginal Sin 
 
Na samym końcu Dragon age II i Dragon age - Inkwizycja, które całkowicie rozmieniły się na drobne.