Gra jest świetna bo to RPG w starym stylu, gatunek który stanowił siłę pecetów. Historia wciągająca i długa, masa questów pobocznych, świat który chce się zwiedzać. Drzewko rozwoju postaci nie jest zbyt rozbudowane ale wystarczające. Grafika jak dla mnie trochę zbyt kolorowa ale wpisuje się w konwencję luźnej przygody dwójki bohaterów. Muzyka trzyma poziom chociaż za dużo jej nie ma, utwory często się powtarzają. Gra obsługuje pada, steruje się intuicyjnie i wygodnie. Z rzeczy irytujących mnie wymienię zbyt długie animacje podczas walki przez które starcia ze zwykłymi przeciwnikami potrafiły się przeciągać do 15-20 minut. Po 40 godzinach zabawy zacząłem seryjnie chybiać podczas wyprowadzania ciosów. Najprawdopodobniej miało to związek z moimi postępami w fabule co było równoznaczne z podniesieniem poziomu trudności ale nie tędy droga, panowie twórcy. Gra posiada też pewien system rozmowy - kiedy mamy odmienne zdanie niż rozmówca włącza się minigra 'papier-nożyce-kamień', kto ją wygra wychodzi na swoje. To jest ciekawe na początku gry, potem już tylko nudzi bo jest wciskane gdzie tylko się da.
Divinity jest dobrą produkcją którą każdy fan cRPG powinien kupić. Ma swoje wady które będą gracza denerwować ale zalety w pewnym stopniu je przykrywają i pozwalają cieszyć się rozgrywką.