Pewnie jak w pierwszej cześć czyli brutalność,język i miłośne sceny ..... jeszcze nie skończyłem gry wiec piszę na postawie 1 części...
Przemoc, krew, przekleństwa, nagość (zapomnijcie o bieliźnie w scenach romansowych, teraz królują biusty i pośladki), sprośne gadki - wszystko w pakiecie.
Co Ty palisz chłopie? Nikt Cię nie zmusza do romansu z Dorianem, czy Iron Bullem, jak chcesz to ich możesz nawet nie rekrutować, jak Cię tak kolą w oczy, opcje flirtu są WYRAŹNIE zaznaczone, jeżeli ich nie wybierasz to NIKT Ci się nie narzuca, skąd więc ten ból tyłka? Mam wrażenie, że ci, którzy mają taki wielki problem z homoseksualnymi opcjami romansowymi sami mają problem z własną seksualnością...
Zgadzam się i wkurzają mnie ludzie którzy tak się wściekają za homoseksualne związki czy w grach czy w prawdziwym życiu. Osobiście uwielbiam Doriana i to moja opcja romansowa. Gra to dla mnie arcydzieło - wspaniałe postacie.
Hehehe racja :D
Moja postać nie miała z nim romansu, ale jak zobaczyłam to na yt to dosłownie padłam ze śmiechu https://www.youtube.com/watch?v=K3VznR4MNDs XD!!
Fajny filmik :D Osobiście myślałem że będzie miał jakąś przygodę miłosną z Cassandrą ;) Ta cała sytuacja to pod koniec gry?
Nie mam pojęcia, nie lubie Bulla i nie miałam z nim romansu, ale scena jest boska. Ta i wyrok z kozą to najbardziej śmiechowe momenty w grze :D
Mina Cass bezcenna. Swoją drogą gdzieś czytałam że jak nasz inki nie ma romansu z Bullem ani Dorianem to oni się ze sobą zniuchają :o